Samochody płoną w Katowicach i to nie byle jakie. Jak się okazało w tym miesiącu spłonęło nie tylko BMW na parkingu galerii handlowej.
Wcześniej informowaliśmy o spalonym 21 października BMW X6 na parkingu podziemnym w galerii handlowej 3 Stawy. Wstępnie strażacy stwierdzili, że było to podpalenie, sprawę prowadzi policja. Właścicielka doszczętnie spalonego BMW złożyła zeznania i wniosek o ściganie sprawcy.
Jak się okazało, to nie był jedyny samochód, który spłonął w ostatnim czasie w Katowicach. Dokładnie 7 października około godziny 3.00 na ulicy Wróblewskiego w Katowicach-Bogucicach spłonął Opel Insignia. Z samochodu został jedynie wrak. Pojazd badał biegły w zakresie pożarnictwa.
– Czekamy na pisemną opinię biegłego – mówi nam Aneta Orman z katowickiej policji. Ta ma wykazać, czy pojazd został podpalony.
Na razie postępowanie wstępnie jest prowadzone w kierunku zniszczenia mienia.
Pewno chcą wyłudzić odszkodowania.