Samochód elektryczny / fot. UM Katowice
Reklama

W listopadzie pojawią się dodatkowe stacje ładowania pojazdów elektrycznych w Katowicach. Pierwsze stacje zostaną zainstalowane w rejonie ulicy Góreckiego, pojawią się jeszcze przed Szczytem Klimatycznym. 

Katowicki MZUiM podpisał umowy z Tauronem i Firmą GreenGoo na okres trzech lat. Ta ostania wybuduje 10 ładowarek, natomiast  Magenta Grupa Tauron 19. Obie firmy na uruchomienie usługi ładowania mają maksymalnie czas do lutego 2020 roku. Zgodnie z warunkami postępowania, pierwsze trzy stacje ładowania przy ul. Góreckiego mają zostać uruchomione do 19 listopada br., jeszcze przed COP24 przez Magentę Grupa Tauron Sp. z o.o.

– Działania na rzecz rozwoju elektromobilności w Katowicach sięgają 2010 roku, kiedy zostaliśmy partnerem międzynarodowego projektu Elektryczne Pojazdy w Miejskiej Europie w ramach programu URBACT II. Powstał wówczas Lokalny Plan Działania, którego efektem był zakup elektrycznego samochodu służącego do celów promocyjnych, a także opracowanie karty pojazdu elektrycznego dla mieszkańców Katowic i testowanie autobusów z alternatywnymi napędami – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Postanowiliśmy, jako pierwsze miasto w Polsce, przeprowadzić kompleksowe postępowanie na dzierżawę nieruchomości pod lokalizację 61 punktów ładowania, czyli 30 stacji ładowania. Do końca 2020 r. powstanie 100 punktów ładowania – dodaje prezydent.

Obecnie na terenie miasta funkcjonują ogólnodostępne stacje ładowania zlokalizowane na terenach prywatnych, stanowiące łącznie 7 punktów ładowania oraz kilka ładowarek prywatnych podmiotów wykorzystywanych do własnych potrzeb, a także 4 superchargery Tesli. Kolejne 22 stacje na terenach prywatnych są obecnie w trakcie budowy przez Magenta Grupa Tauron. Sumując ilość wszystkich ogólnodostępnych punktów ładowania w mieście, które powstaną w tym i przyszłym roku to około 115 punktów.

– Wybraliśmy 26 nieruchomości, na których powstanie 30 stacji ładowania – mówi Magdalena Kolka, zastępca naczelnika wydziału obsługi inwestorów. – Będą się one znajdowały w śródmieściu, przy centrach przesiadkowych, w okolicach najważniejszych budynków użyteczności publicznej oraz na terenach osiedli mieszkaniowych – po 2 szt. Os. Tysiąclecia, Os. Paderewskiego i Os. Radockiego oraz 1 szt. na Os. Gwiazdy – dodaje zastępca naczelnika.

Dzierżawcy, jako operatorzy infrastruktury ładowania, odpowiadają za przyłączenia stacji ładowania do sieci elektroenergetycznej, koszty jej instalacji, serwisowania i utrzymania, ale mogą pobierać opłaty ze świadczenia usługi ładowania. Warunki cenowe dzierżawy nieruchomości utrzymano na poziomie 0,30 zł /1 m2/mies., aby zachęcić firmy do zainwestowania w infrastrukturę. Roczne przychody z tytułu dzierżawy nieruchomości wyniosą: 4,32 tys. zł, natomiast trzyletnie 13,96 tys. zł. Koszt oznakowania pionowego i poziomego to ok. 35 tys. zł, zabezpieczony w budżecie MZUM.

Obie firmy deklarują wprowadzenie bezpłatnej usługi ładowania przez pewien okres, po uruchomieniu ładowarek.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.