Jacek Piwowarczuk z klubu Prawa i Sprawiedliwości opuścił klub PiS. Radny zdecydował się odejść i nawiązać współpracę ze Śląską Partią Regionalną. Będzie startował ze swojego dotychczasowego okręgu obejmującego m.in. oś. Tysiąclecia i Witosa.
– Jak się nie potrafi z kimś trzy lata porozumieć, to mi się wydaje, że nie ma sensu – komentuje swoje odejście z klubu Jacek Piwowarczuk i podkreśla trudną współpracę, a raczej jej brak z przewodniczącym klubu Piotrem Pietraszem.
Wcześniej klub PiS opuściła Patrycja Grolik, która w wyborach wsparła Jarosława Makowskiego, będzie też prawdopodobnie startowała do Rady Miasta z list Koalicji Obywatelskiej. W wyborach Piwowarczuk jednak stawia na Ilonę Kanclerz.
– Na pewno zna lepiej miasto – mówi w rozmowie z nami nowy nabytek Śląskiej Partii Regionalnej.
Katowicki klub PiS chyba ma trudny okres, z wyborów ma się wycofać Michał Luty, niegdyś wiceprezydent miasta, nie jest wykluczone, waży się też los radnego Bartosza Wydry. Wszystko przez miejsca na listach wyborczych. Pamiętajmy, że najbardziej promowane są tzw. jedynki i to osoby znajdujące się na tych pozycjach mają największe szanse, aby zostać radnymi.
