Sąd Okręgowy w Katowicach uchylił dzisiaj decyzję prezydenta Katowic Marcina Krupy odnośnie rozwiązania marszu, który odbył się 6 maja w Katowicach. Chodzi o słynny Marsz Powstańców Śląskich, na którym pojawił się napis „White Boys”. Prezydent Katowic już zapowiedział odwołanie od decyzji sądu.
Marsz narodowców przez Katowice zablokowały środowiska antyfaszystowskie. Ostatecznie prezydent Katowic rozwiązał Marsz Powstańców Śląskich.
Organizatorzy Marszu Powstańców Śląskich zdecydowali się oddać sprawę do sądu, który przyznał Młodzieży Wszechpolskiej rację. Uchylił decyzję prezydenta Katowic. Sąd stwierdził, że nie ma przesłanek, które wskazywałyby na zagrożenie zdrowia i życia, a także mienia podczas zgromadzenia. Doszło do incydentów jak np. przepychanki, ale na nie reagowała policja oraz organizatorzy.
– Nie komentuję wyroku sądu. Na pewno będziemy się odwoływać. Podkreślam – bezpieczeństwo i zdrowie mieszkańców są dla nas priorytetowe – dlatego zgromadzenie publiczne Młodzieży Wszechpolskiej zostało rozwiązane. W Katowicach nie chcemy oglądać na ulicach zamaskowanych ludzi trzymających transparenty „white boys” z symbolami faszystowskimi. Katowice od zawsze były miastem dialogu, ale nie ma mojej zgody na manifestowanie ideologii godzących w prawa i wolności innych ludzi – stwierdził Marcin Krupa, prezydent Katowic.
