Ktoś podpalił ośrodek dla niepełnosprawnych dzieci w Katowicach-Giszowcu w nocy z dnia 11-12 lipca. Prokuratura rozpoczęła dochodzenie, a Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy im. dr Marii Trzcińskiej-Fajfrowskiej (OREW) wymaga teraz dużych nakładów finansowych. Spaliły się nie tylko pomieszczenia, ale też sprzęt do rehabilitacji, zabawki, czy komputery.
– To było prawdopodobnie podpalenie – powiedział nam Adam Kryla z katowickiej straży pożarnej. Obiekt przy ulicy Gościnnej służył niepełnosprawnym do 25 roku życia.
Spłonęły nie tylko pomieszczenia, ale także sprzęt do rehabilitacji, dokumentacja, komputery, zabawki. Jak mówią zarządzający placówką prawie każda sala wymaga remontu.
Na Facebooku OREW wystosował prośbę o pomoc. Już zgłaszają się firmy, a także osoby indywidualne, które chcą pomóc.
– W trosce o dobro naszych podopiecznych chcemy jak najszybciej przystąpić do prac pozwalających przywrócić blask naszemu miejscu pracy. Dziękujemy wszystkim za słowa wsparcia i za oferowaną pomoc. Jednocześnie osobom, które mogłyby wesprzeć odbudowę naszego Ośrodka, będziemy wdzięczni za przekazanie środków na ten cel.
Nasz nr konta: 03 1020 2313 0000 3102 0174 9571. Prosimy o dopisek „na Ośrodek – czytamy na profilu Facebookowym OREW.
Natomiast na portalu Zrzutka.pl zorganizowano zbiórkę na remont ośrodka.
