Źle się dzieje w Szpitalu Murcki, taki przekaz usłyszeli dzisiaj dziennikarze w trakcie briefingu prasowego Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Komitetu Społecznego „Nasze Murcki” przed placówką. Była mowa o fetorze, grzybie na salach operacyjnych, a posłanka Nowoczesnej mówiła o braku planu i inwestora. Z tym, że zarówno plan jak i inwestor jest.
– Wiele osób prosi aby, monitorować, czy obietnice, które składał pan prezydent Krupa kilka miesięcy temu, są realizowane. Na dzień dzisiejszy mieszkańcy podpowiadają nam, że raczej nic się nie dzieje – mówił Jarosław Makowski, szef katowickich struktur PO. – Został przedstawiony plan i w zasadzie na tym się skończyło – dodał.
– Najgorsza sytuacja dotyka niestety pacjentów, którzy muszą w tym szpitalu przebywać – mówił Tomasz Pelc z Komitetu Społecznego Nasze Murcki. – W miejscach, gdzie odbywają się zabiegi, gdzie odbywają się nawet operacje na ścianach jest grzyb, jest pleśń, jest fetor z nieszczelnej kanalizacji – dodał.
Swoje też powiedziała posłanka Monika Rosa z Nowoczesnej, według której nic się nie dzieje na terenie szpitala. – Żeby rozpocząć prace inwestycyjny, potrzebny jest konkretny plan, poszukiwanie inwestorów. Takiego planu, takich inwestorów na ten moment nie widać – powiedziała Monika Rosa. Z tym, że tym konkretnym planem jest właśnie jak nazwa wskazuje „Plan naprawczy dla Szpitala Murcki”, który określa konkretne inwestycje do 2021 roku. Głównym inwestorem jest miasto jako właściciel. Miasto chce skorzystać również z środków unijnych.
Szpital szuka „inwestora zastępczego”
Prezes Szpitala Murcki Krzysztof Zaczek, był zdziwiony konferencją, która odbyła się przed jednostką.
– Szpital jest placówką, do której trafiają ludzie, w której są prowadzone zabiegi. Dla kogoś to może być fetor, dla nas w wielu wypadkach jest to po prostu zapach środków dezynfekcyjnych – powiedział Krzysztof Zaczek. Dodał, że szpital jest przy terenie leśnym i to tam pojawiają się grzyby. Podkreślił, też że nie ma grzyba w miejscach, gdzie przebywają pacjenci.
Jeżeli chodzi o proces inwestycyjny, Zaczek stwierdził, że Szpital Murcki obowiązuje procedura zamówień publicznych, a ta trwa. – Procedury się rozpoczęły, zaczęliśmy od wyboru inwestora zastępczego – powiedział Zaczek. Inwestor zastępczy będzie nadzorował wielomilionowe inwestycje, bo pracownicy szpitala nie mają wiedzy i umiejętności do prowadzenia tego typu inwestycji. Przetarg na wyłonienie takiego inwestora właśnie trwa. Prace projektowe i budowlane mają ruszyć w przyszłym roku.
Plan naprawczy
We wrześniu ubiegłego roku miasto Katowice zaprezentowało plan naprawczy dla Szpitala Murcki. W sumie miasto do 2021 roku chce wydać na jednostkę 88 mln zł, z czego 62 mln na inwestycje m.in. budowę nowego pawilonu, a około 26 mln zł to straty, które szpital będzie generował do 2021 roku.
Wyremontowane mają zostać dwa z czterech budynków szpitala. Powstanie też nowy pawilion, w którym ma się mieścić m.in. centralna izba przyjęć, chirurgia, ortopedia, oddział chorób wewnętrznych, zaplecze diagnostyczne, oddział anestezjologi i intensywnej terapii. W sumie z obecnych 180 łóżek liczba ma się zwiększyć do około 240.
88 mln zł to nie są pieniądze, które w całości będą wydatkowane z budżetu miasta Katowice. – Będziemy chcieli sięgnąć po środki unijne – mówił Marcin Krupa prezydent Katowic, ale procedura tutaj jest trudna do przejścia. Miasto nie wyklucza też pożyczek na preferencyjnych warunkach
Zapach środków dezynfekujących??? Tam po prostu śmierdzi! Pielęgniarki zamiast wywietrzyć i przebrać tym w większości starym ludziom pampersy to siedzą i gadają albo w ogóle znikają. Nieraz odwiedzając ojca sama sprzątałam po innych pacjentach, którzy coś strzaskali albo trzeba im było w inny sposób pomóc bo nie było ani jednej pielęgniarki w pobliżu! Ojciec zarzekał się ze prędzej wyzionie ducha niż wróci do tego smrodu i tych niemiłych i nieraz opryskliwych pielęgniarek! Najgorzej mieli ci pacjenci, których nikt nie odwiedza i nie maja się komu poskarżyć :/ DRAMAT dodam, ze Pani ordynator oddziału rehabilitacji jest niekompetentna, nie potrafi dopilnować terminów badań pacjentów i siedzi zamknięta w swojej kanciapie zamiast zaprowadzic porządek na oddziale…
Cóż za wspaniała aktywność jak zawsze przed wyborami. A może wybory trzeba przeprowadzać co miesiąc.?
Pani Rosa, pan Makowski, pan Pelc, gdzie byliście jak szpital mieli zlikwidować. Pani Rosa to w Katowicach pojawia się tylko jak trzeba coś skrytykować, a jeszcze się pogubi i opowiada kompletne bzdury o tym, że nie ma planów na szpital i o poszukiwaniu „inwestora”. Tragedia, z taką kampanią to życzę powodzenia.
[…] katowickiego szpitala oburzeni zarzutami o grzyb i pleśń na salach operacyjnych. W poniedziałek 9 kwietnia odbył się briefing prasowy przed Szpitalem Murcki. Zebrani przedstawiciele opozycji mówili wtedy o obawach, co do dalszych losów szpitala. Choć to […]