Policjanci weszli do mieszkania w centrum Katowic. Jak się okazało, pseudokibic miał nietypową skrytkę na narkotyki, ale schowanie nielegalnych substancji nie pomogło. Nos policyjnego czworonoga zgubił 34-latka z Katowic, u którego w mieszkaniu znaleziono blisko 50 gramów marihuany i 2 gramy haszyszu.
Policjanci z referatu zajmującego się zwalczaniem przestępczości wśród pseudokibiców katowickiej komendy miejskiej, dowiedzieli się, że jeden z mężczyzn powiązany z środowiskiem pseudokibiców może zajmować się handlem narkotykami. W piątek kryminalni weszli do jego mieszkania w centrum Katowic.
– W czynnościach uczestniczył także przewodnik wraz z psem służbowym z katowickiej komendy miejskiej, przeszkolonym do wyszukiwania zapachu narkotyków – mówi Aneta Orman z katowickiej policji. – Miejsce, gdzie ukryte były narkotyki, wskazał policjantom pies służbowy. Były one ukryte w pojemniku śniadaniowym oraz pudełku po butach – dodaje.
34-latek usłyszał zarzuty posiadania narkotyków. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.






























