W pierwszym półfinałowym spotkaniu Polskiej Hokej Ligi przy szczelnie wypełnionej Satelicie Spodka GieKSa pewnie pokonała Cracovię Kraków 5:3.
Mecz rozpoczął się źle dla gospodarzy, którzy już w drugiej minucie, grając w osłabieniu, stracili bramkę. Na szczęście kilkadziesiąt sekund później sytuacja się odwróciła. Tym razem na ławkę kar powędrował krakowianin, a grę w przewadze wykorzystał Mikołaj Łopuski. Choć spotkanie toczyło się w szybkim tempie, a obie drużyny zaciekle atakowały bramkę rywali, na kolejne trafienia trzeba było czekać aż do końca tercji. Tym razem najpierw Tomasz Malasiński huknął na 2:1, ale chwilę później drugi raz Owena zaskoczył Kapica i po 20 minutach na tablicy świetlnej widniał remis 2:2.
Druga odsłona to popis Trójkolorowych, którzy strzelili aż 3 gole, nie tracąc żadnego. Na szczególne uznanie zasługuje trafienie Radosława Sawickiego, który skutecznie zakończył szybki kontratak grającej w osłabieniu GieKSy.
W ostatniej tercji katowiczanie grali spokojniej i skupiali się głównie na bronieniu korzystnego wyniku. Krakowianie próbowali atakować, ale byli w stanie jedynie raz zaskoczyć Owena. Strzelcem trzeciego gola dla Pasów został ponownie Damian Kapica.
Kolejne spotkanie pomiędzy obiema ekipami odbędzie się już jutro w Satelicie Spodka. Jak informuje klub, wszystkie wejściówki na ten mecz zostały już wysprzedane.
Tauron KH GKS Katowice – Comarch Cracovia Kraków 5:3 (2:2, 3:0, 0,1)
Bramki: Łopuski, Malasiński, Wronka, Sawicki, Grof – Kapica (3)
TAURON KH GKS Katowice: Owen (Kosowski) – Wanacki, Cakajik, Vozdecky, Rohtla, Themar – Devecka, Martinka, Malasiński, Wronka, Fraszko – Rąpała, Grof, Łopuski, Sawicki, Strzyżowski – Krawczyk, Skokan, Dalidowicz, Krężołek, Majoch
COMARCH Cracovia: Radziszewski (Łuba) – Chaloupka, Noworyta, Kalus, Da Costa, Sykora – Kolesnikovs, Rompkowski, Drzewiecki, Bryniczka, Urbanowicz – Wajda, Dutka, Kapica, Vorobyev, Domogała – Zygmunt, Szurowski, Sinagl, Słaboń, Dziubiński.
