Na Rynku rozliczali prezydenta Katowic. Tym razem z Inicjatywy Lokalnej i kontrowersyjnego „Serialisu”

Artur Maciaszczyk

Reklama

Na Rynku rozliczali prezydenta Katowic. Dzisiaj opozycja po raz drugi rozliczała prezydenta Katowic Marcina Krupę. To element kampanii wyborczej, w którym podsumowywane są działania miasta. Kilka dni temu mówiono o nieprawidłowościach w Katowice Miasto Ogrodów. Tym razem na tapet wzięto Inicjatywę Lokalną i budzący wiele kontrowersji festiwal „Serialis”, na który miasto wydało milion złotych. 

Chodzi o milion złotych przyznawane na lokalne projekty. – Mieszkańcy Katowic czasami bywają traktowani przez urząd, przez pana prezydenta jak ci, którzy są natrętnymi klientami – mówił w trakcie poniedziałkowej konferencji Jarosław Makowski, szef katowickiej PO. – Problem polega na tym, że niektóre dobre inicjatywy lokalne nie otrzymały wsparcia finansowego – dodał.

Reklama

Wśród wymienionych projektów, które nie otrzymały wsparcia były lekcje gwary śląskiej dla dzieci i festyn sportowy na Murckach.

– Jest nam troszkę przykro, że miasto potraktowało dzieci trochę po macoszemu i nie przyznało nam pieniędzy – mówił Tomasz Pelc z Naszych Murcek. Podkreślił, że celem projektu było zachęcenie dzieci do spędzania aktywnie czasu.

Natomiast Dawid Durał, który chciał zorganizować zajęcia z gwary dla dzieci, wyliczał dlaczego jego projekt nie otrzymał wsparcia miasta. Wskazywał jednocześnie, że urzędnicy mają bardzo szeroki wachlarz oceniania projektów. Dostał 1 punkt na 3 możliwe za zgodność ze strategią rozwoju miasta, natomiast jego zdolność do przeprowadzenia zadania oraz stan przygotowania zadania oceniono na 2 punkty z 5 możliwych.

– Ocena nie jest dla mnie jasna, gdyż nie znalazłem zapisów, według których urząd ocenia stan przygotowania zadania oraz moją zdolność do przeprowadzenia tej inicjatywy – powiedział Dawid Durał.

Najbardziej zbulwersowała go natomiast punktacja przyznawana za liczbę osób, które popierają dana inicjatywę. Powyżej 50 osób przyznawano 4-5 punktów. Durał zebrał ponad 150 podpisów, otrzymał 4 punkty.

O sprawę punktacji chcieliśmy zapytać rzecznik Urzędu Miasta Katowice, ale nie udało nam się skontaktować z Ewą Lipką.

W trakcie konferencji podsumowano, że na wszystkie projekty, które uzyskały odpowiednią ilość punktów potrzeba nieco ponad 2 mln zł. Inicjatywa Lokalna opiewa na 1 mln zł. Jako przykład źródła brakującego miliona złotych wskazano Międzynarodowy Festiwal Seriali „Serialis”, który raz odbył się w Katowicach. Miasto wydało na niego właśnie milion złotych – wykupując tzw. świadczenia promocyjne, czyli reklamę w trakcie wydarzenia.

Serialis pełen problemów

Na „promocję” w ramach festiwalu Serialis miasto wydało 1 mln złotych – po rekomendacji komisji, która analizuje zgłoszone do miasta wnioski. W sumie imprezę organizowaną 2016 roku odwiedziło około 5 tys. osób, a umowa sporządzona z miastem miała tak bardzo ogólny charakter, że trudno byłoby jej nie wykonać. Chociaż tutaj organizator Fundacja Promocji Regionów „Wyspa Kultury” też poległa, bo nie było transmisji bilbordu sponsorskiego w TV. Ostatecznie miasto ukarało organizatora kwotą 50 tys. zł z tytułu kar umownych.

Warto tutaj zaznaczyć, że Fundacja formalnie powstała (została wpisana do KRS-u) w maju 2016, w sierpniu 2016 roku organizowała wydarzenie w Katowicach (fundacja nie miała wtedy strony internetowej, maila czy nawet numeru telefonu). Przedstawiciele nieistniejącej wtedy Fundacji, negocjacje z miastem rozpoczęli już w 2015 roku.

Od czasu „Serialis” Fundacja „Wyspa Kultury” nic innego nie zorganizowała, jej strona przestała istnieć, podobnie „Serialisu”. Sama Fundacja ciągle istnieje, nie ma numeru telefonu, na maile, gdy takowe wysyłaliśmy nikt nie odpowiedział.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
13 − 5 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.