Nie chcą placu im. Marii i Lecha Kaczyńskich. W sobotę o godzinie 12.00 odbędzie się protest na placu Szewczyka w Katowicach. To pokłosie decyzji wojewody śląskiego, który wykorzystując ustawę o dekomunizacji, zmienił nazwę placu Szewczyka na plac im. Marii i Lecha Kaczyńskich.
Manifestację „Plac Szewczyka NIE Kaczyńskich” organizuje szef katowickich struktur PO Jarosław Makowski.
– W sobotę, o 12:00 spotkajmy się na placu Szewczyka żeby zaprotestować i zaapelować do wojewody o wycofanie się z decyzji podjętej bez żadnych konsultacji z mieszkańcami Katowic – czytamy na oficjalnie stronie wydarzenia na Facebooku.
Manifestacja ma trwać od 12.00-13.30.
Odwołanie od decyzji wojewody śląskiego zapowiedział prezydent Katowic Marcin Krupa.
– Szanowni Państwo, w przypadku narzuconej nam zmiany nazwy pl. Szewczyka informuję, że będziemy odwoływać się od tej decyzji do sądu administracyjnego. W Katowicach, we wrześniu tego roku, zmienialiśmy nazwy 6 ulic (w związku z ustawą dekomunizacyjną) i każdorazowo konsultowaliśmy te kwestie z mieszkańcami. Zmiany dotyczyły wszystkich nazw wskazanych wtedy na liście IPN, poza Jerzym Ziętkiem, co do którego mamy jednoznaczne stanowisko, że powinien zostać zachowany w przestrzeni Katowic, jako osoba mająca duże zasługi dla naszego miasta i całego regionu. Informację o tym, że zapisy ustawy dekomunizacyjnej dotyczą Wilhelma Szewczyka, który wcześniej nie widniał na liście IPN, otrzymaliśmy dopiero w drugiej połowie września – a więc już podczas wspomnianych konsultacji, a tym samym w trakcie długotrwałej procedury zmiany nazw ulic. Tym samym nie mieliśmy możliwości, by w tym przypadku zapytać o zdanie mieszkańców. Opinia katowiczan dotycząca placu położonego de facto w sercu ponad dwumilionowej metropolii jest dla mnie kluczowa – napisał prezydent Katowic na swoim oficjalnym fanpageu.
Co sadzą mieszkańcy o uczczeniu pamięci pary prezydenckiej w Katowicach?
Bo na śląsku nie tak łatwo kupić ludzi za 500;)
https://www.facebook.com/J.WieczorekPL/
Zachęcam do podzielenia się opinią na tym profilu
Gdyby patronem miał zostać Edgar Gosiewski, to byłaby jakaś luka do negocjacji, a tak…. już po syćkim.
to musi byc konkretny prostest, a nie pikietka.