Potrzebna jest m.in. tona karpia i wolontariusze. W Katowicach odbędzie się ogromna Wigilia na 3 tysiące osób – już 24 grudnia w Międzynarodowym Centrum Kongresowym każda osoba samotna i potrzebująca będzie mogła zjeść iście Wigilijny posiłek. Nie sama, bo taka jest idea Wigilii dla Samotnych.
Organizacja wydarzenia, to ogromne przedsięwzięcie logistyczne, obecnie pomaga ponad 350 wolontariuszy, ale musi ich być więcej. Potrzeba chętnych, którzy pomogą przyozdobić około setki choinek, obsłużą sprzęt nagłaśniający, czy pomogą przywieźć towar ze sklepu.
W kuchni dwa dni przed Wigilią rozpoczyna się wielkie gotowanie – to będzie miało miejsce w Szkole Podstawowej nr 62. 15-20 osób bez przerwy przygotowuje dania dla kilku tysięcy gości.
– Historia katowickich Wigilii zaczęła się 18 lat temu w naszym mieszkaniu na osiedlu 1000-lecia gdzie zaprosiliśmy jednego samotnego sąsiada na tzw. tradycyjne wolne miejsce. W następnych latach ta dobra wieść o naszej gościnności rozniosła się po mieście i przychodziło do nas coraz więcej osób. Przenieśliśmy kolacje wigilijne do naszej restauracji skąd po trzech latach w 2012 roku przeszliśmy do dużych hal gdzie mogliśmy zapraszać już bez ograniczeń wszystkich. Dzięki uprzejmości władz miasta Katowice od 2015 roku Wigilie odbywają się w pięknym obiekcie MCK. Na zeszłorocznym wydarzeniu gościliśmy prawie dwa i pół tysiąca potrzebujących. W tym roku spodziewamy się nawet trzy tysiące osób – mówił prezes fundacji Wolne Miejsce, Mikołaj Rykowski.
– Bardzo się cieszę, że możemy włączyć się – jako samorząd miasta – w tak znaczące wydarzenie, w tym szczególnym dniu. To ważne byśmy wszyscy zdawali sobie sprawę, że w wigilię nikt nie powinien być samotny.– podkreśla Marcin Krupa, prezydent Katowic.
W tym roku miasto Katowice wsparło Wigilię dla Samotnych ponownie udostępniając obiekt MCK za darmo. Brakuje jeszcze jedzenia, bo nie wszystko udało się zdobyć.
Potrzeba m.in. tony karpia, 100 kg jabłek, 50 kg pora, 50 kg pomidorów i tyle samo zielonego ogórka. 100 kg majonezu i 250 litrów śmietany. Poniżej pełna lista produktów, które są jeszcze potrzebne.
Zawsze brakuje też rąk do pracy. Dlatego potrzebni są wolontariusze, a zajęć jest aż nadto. Szczegółowe informacje na temat tego, jak zostać wolontariuszem można uzyskać pod nr tel. 694-019-254 lub mailowo e-mail: wigiliadlasamotnych@gmail.com.
„Wolontariusz” to dziś takie ładne określenie „frajera”. Pracowaliśmy tak kiedyś w Chorzowie, nie dość, że za darmo, to jeszcze przełożony po nas jeździł jak po pracownikach jakiejś mobbingowej korporacji. Nigdy więcej. Rząd ma pieniądze, które rozdaje np. Rydzykowi, niech więc dadzą tym ludziom parę groszy za ciężką pracę, a nie liczą na niewolników za frajer.
Ostro poleciałeś po pagonach brachu , ale wiesz co… , mimo Twojego złośliwego wpisu będę tam wolontariuszem. Pozdrawiam Piotr .