Kolejna wygrana w sądzie. Tym razem w sprawie blokowania mieszkańców na Facebooku przez prezydenta Katowic

Prezydent Katowic blokuje mieszkańców na Facebooku, ale ilu zablokował oraz dlaczego powiedzieć nie chce. Udaliśmy się do sądu i ten przyznał nam rację. Miasto dopuściło się bezczynności i musi odpowiedzieć. Co ciekawe urzędnicy nie przyznają się do oficjalnego fanpage’a prezydenta Katowic. Marcin Krupa wrzuca tam informacje w czasie pracy, a sam profil jest oznaczony jako oficjalny prezydenta miasta Katowice.

Kilka miesięcy temu opisywaliśmy sprawę Agnieszki Zielińskiej. Mieszkanki Katowic i aktywistki miejskiej związanej z Fundacją Napraw Sobie Miasto. Zielińska została zablokowana przez fanpage prezydenta Katowic.

– Prezydentowi nie podobało się najprawdopodobniej, że wspominam o tym, że doprowadził do uchwalenia miejscowego planu dopuszczającego budowę galerii handlowej w ramach rewanżu za wsparcie jego kampanii – powiedziała nam Agnieszka Zielińska. –  Rozumiem blokowanie możliwości komentowania osobom wulgarnym, czy agresywnym, ale blokowanie dostępu do całości profilu osobom, które w kulturalny sposób wyrażają swoje opinie przywodzi na myśl zwyczajną cenzurę – dodała mieszkanka.

– Nie można ludziom ograniczać wolności słowa i zabierania głosu w debacie publicznej. Po to jest profil, żeby prowadzić komunikację z mieszkańcami. Nie można selekcjonować mieszkańców na tych, z którymi chce się rozmawiać i na tych, z którymi nie chce się rozmawiać – powiedział InfoKatowice.pl Dariusz Kraszewski z Fundacji Batorego.

Gdy na spotkaniu z mieszkańcami Śródmieścia jeden z zebranych zapytał prezydenta Katowic o blokowanie na Facebooku, Marcin Krupa ustosunkował się do sprawy.

– Jestem jedną z tych osób zablokowanych przez pana na Facebook’u. Trochę dziwne, bo chyba pan jest dla mieszkańców, a nie mieszkańcy dla pana – dopytywał Marek Matyszczak.

– Jestem przeciwnikiem chamstwa internetowego i zawsze to będę tępił – odpowiedział Marcin Krupa, ale dopytywany przez mieszkańca jakiego chamstwa się dopuścił, już nie odpowiedział.

Poszliśmy do sądu

Zapytaliśmy katowickich urzędników dlaczego zablokowano Agnieszkę Zielińską na Facebooku prezydenta Katowic, a także czy ktoś poza prezydentem Katowic obsługuje jego fanpage. W końcu prezydent ma asystenta, ma też cały Wydział Komunikacji Społecznej do swojej dyspozycji.

Zapytaliśmy również ile w sumie osób, profili zablokował prezydent Katowic do tej pory i kto decyduje o tym, że dany mieszkaniec ma prawo wglądu na profil prezydenta lub nie? Chcieliśmy się też dowiedzieć jakie przyjęto kryteria blokowania na Facebooku. Co trzeba zrobić żeby zostać zablokowanym?

Temat jest najwyraźniej drażliwy, ponieważ miasto nam nie odpowiedziało. Dopiero, gdy sprawa miała trafić do sądu, to urzędnicy tłumaczyli się w odpowiedzi na naszą skargę. Zdaniem magistratu oficjalny profil prezydenta Katowic jest jego profilem prywatnym.

 – Profil ten nie jest jednak profilem założonym w związku z pełnieniem funkcji Prezydenta Miasta Katowice, połączonym z profilem Urzędu Miasta czy też Miasta Katowice. Profil ten został założony przez Marcina Krupę jako osobę prywatną przed objęciem funkcji prezydenta i byt tego profilu jest niezależny od dalszego sprawowania przez Marcina Krupę funkcji prezydenta. Nie jest to profil związany z Urzędem Miasta lub urzędem prezydenta (wówczas profil ten związany byłby z daną osobą wyłącznie na czas pełnienia funkcji). Profil ten na Facebook’u nie jest prowadzony przez urzędników urzędu, nie jest również finansowany ze środków miasta. Wpisy umieszczane na nim pochodzą bezpośrednio od posiadacza profilu i są niezależne od urzędu oraz pełnionej w danej chwili funkcji – argumentował Bogumił Sobula wiceprezydent Katowic.

Sąd stwierdził, że miasto jest w tzw. bezczynności i powinno odpowiedzieć na nasze pytania. Czego formalnie do tej pory nie zrobiło. Nakazał załatwienie wniosku w ciągu 14 dni.

To niestety nie kończy sprawy, bo sąd rozpatrzył jedynie warunki formalne. Jeżeli miasto udzieli nam odpowiedzi negatywnej, to znowu trzeba będzie udać się do sądu.