Andreja Prokić cieszy się ze strzelonej bramki / foto: GKS Katowce
Reklama

GKS wygrał trzeci mecz z rzędu. Tym razem katowiczanie pokonali Stomil Olsztyn 3:1.

W wyjściowej jedenastce GieKSy nastąpiło kilka zmian w porównaniu do sobotniego meczu z Podbeskidziem. Na boisku zabrakło m.in. kontuzjowanego Błęda, pauzującego za kartki Kamińskiego oraz Mandrysza. Od pierwszych minut zobaczyliśmy za to wracających po kontuzji Zejdlera i Klemenza, a także Prokicia i Skrzecza.

Reklama

W pierwszej połowie z boiska wiało nudą. Przewagę na boisku posiadali co prawda katowiczanie, ale niewiele z tego wynikało. Praktycznie przez całe 45 min. żadna z drużyn nie stworzyła ani jednej ciekawej akcji, nie licząc jednego strzału z rzutu wolnego w wykonaniu Plizgi. Kiedy wydawało się, że do szatni zawodnicy będą schodzić przy bezbramkowym remisie, niespodziewanie padł gol dla gospodarzy. Po bardzo dobrym, prostopadłym podaniu Dawida Plizgi w dogodnej sytuacji znalazł się Mateusz Mączyński, który mocnym strzałem z ostrego kąta pokonał bramkarza gości.

Druga połowa była znacznie ciekawsza od pierwszej. Trójkolorowi szukali kolejnej bramki i tym razem zaczęli stwarzać dogodne sytuacje. Dobra gra podopiecznych Piotra Mandrysza przyniosła rezultat w 62. min., kiedy po błędzie golkipera Stomilu wynik na 2:0 podwyższył Prokić. Uskrzydleni katowiczanie nadal atakowali, ale niespodziewanie kolejna bramka padła dla olsztynian. Jej strzelcem został Artur Siemaszko, który pewnie wykorzystał rzut karny, podyktowany po ręce Midzierskiego. Kilka minut później mogło być już 3:1, ale Frańczak najpierw trafił futbolówką w słupek, a jego dobitkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców. Ambitnie grający GKS atakował jednak dalej i w 82. min. dopiął celu. Strzelcem bramki został Klemenz, który strzałem główką przypieczętował trzecie z rzędu zwycięstwo naszej drużyny.

Wygrana ze Stomilem i dobra gra w drugiej połowie, są dobrymi prognostykami przed derbami z Ruchem Chorzów, które odbędą się na stadionie przy ul. Bukowej już w najbliższą niedzielę o 17.45.

GKS Katowice – Stomil Olsztyn 3:1 (1:0)

Bramki: Mączyński, Prokić, Klemenz – Siemaszko

GKS Katowice: Nowak – Frańczak, Kamiński, Midzierski, Mączyński – Zejdler, Sulek – Skrzecz, Kędziora, Plizga – Prokić.

Stomil Olsztyn: Skiba – Ziemann, Lech, Fernandez, Siemaszko, Sołowiej, Bucholc, Baranowski, Gamakov, Karankiewicz, Biedrzycki.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
22 − 9 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.