Wysyłkowo sprzedawali dopalacze i narkotyki. To był wynik kilkunastomiesięcznej współpracy funkcjonariuszy katowickiego oddziału Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Śląskiej Straży Granicznej. Udało się rozbić grupę przestępczą, która zajmowała się rozprowadzaniem narkotyków i dopalaczy. W sumie w sprawie zatrzymano pięć osób, cztery zostały tymczasowo aresztowane.
Mundurowi weszli do pięciu mieszkań w powiecie częstochowskim, zatrzymano 5 osób w wieku od 28 do 47 lat. W trakcie akcji użyto specjalnie wyszkolonego psa.
– Nad przestępczą szajką wspólnie policjanci i pogranicznicy pracowali od kilkunastu miesięcy – informuje Aleksandra Nowara rzecznik śląskiej policji. – Od początku prowadzonej sprawy mundurowi zabezpieczyli kilkanaście kilogramów dopalaczy i narkotyków Z zabezpieczonych środków można by przygotować około 5 tysięcy działek marihuany, oraz około 100 tysięcy porcji innych środków odurzających m.in. mefedronu, pentedronu, 3MMC, 4 MMC, bufedronu – dodaje.
Cztery osoby zostały tymczasowo aresztowane na 3 miesiące. Cała piątka usłyszała zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób wyrabiając lub wprowadzając do obrotu szkodliwe dla zdrowia substancje, a także zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, m.in. wprowadzania do obrotu znacznych ilości środków odurzających.
To jednak nie wszystko, dwie osoby usłyszały zarzuty prania brudnych pieniędzy. Podejrzanym grozi kara nawet 15 lat więzienia.