Dogonił i zatrzymał złodzieja po tym jak 34-latek zerwał z szyi starszej kobiety złoty łańcuszek i zaczął uciekać. Policjanci podziękowali mieszkańcowi Dąbrowy Górniczej za obywatelską postawę. Jak się okazało sprawca kradzieży nie próżnował, w sumie usłyszał 5 zarzutów.
Do tego nietypowego zdarzenia doszło 7 sierpnia w Katowicach, w okolicach skrzyżowania ulic Szewskiej i Zbożowej w Katowicach.
– Jak wynika z ustaleń policjantów, sprawca podszedł z tyłu do 78-letniej kobiety, która szła chodnikiem, szarpnął i zerwał jej z szyi złoty łańcuszek, po czym zaczął uciekać. Świadkiem tego zdarzenia był mężczyzna, który wykonywał w pobliżu prace budowlane. Natychmiast zareagował i ruszył w pościg za sprawcą. Na ulicy Północnej ujął złodzieja i przekazał go w ręce policjantów z katowickiej „czwórki” – informuje Aneta Orman z katowickiej policji. – 34-latek z Katowic trafił do policyjnego aresztu – dodaje.
Jak się okazało mężczyzna miał sporo na swoim koncie, oprócz zarzutu kradzieży odpowie za zniszczenie domofonu w jednym z bloków przy ulicy Głogowskiej, porysowanie samochodu na ul. Beskidzkiej, zdewastowanie windy w bloku na ul. Radockiego oraz kradzież telefonu. W sumie usłyszał 5 zarzutów.
Policjanci kilka dni temu oficjalnie podziękowali panu Arkadiuszowi za obywatelską postawę.
„Podczas spotkania policjanci pochwalili postawę, zaangażowanie i bezinteresowność mieszkańca Dąbrowy Górniczej. Jednocześnie wyrazili nadzieję, że taka postawa jest wzorem do naśladowania dla innych. Pan Arkadiusz otrzymał list gratulacyjny i skromne upominki” – czytamy w komunikacie policji.
