Spodek w Katowicach / fot. Anna Ratajczak / Infokatowice.pl
Reklama

Dwa koncerty w tym samym czasie obok siebie to nigdy nie jest dobre połączenie. Tak też było w niedzielę w Katowicach. W Spodku odbył się koncert „Kilar w rocznicę urodzin. Katowice 2017” natomiast na zewnątrz przed Spodkiem grał Pectus. To właśnie zewnętrzny koncert przeszkadzał miłośnikom muzyki klasycznej i twórczości Wojciecha Kilara. – Osoby, które wchodziły do Spodka były witane piosenkami Majki Jeżowskiej, budkami z przekąskami i kolorowymi balonami – oburza się jeden z uczestników. 

– Plac Sławika i Antalla przed Spodkiem nie leży w gestii zarządzania PTWP Event Center, a decyzję o organizacji odbywających się na tym terenie wydarzeń podejmuje urząd miasta. Stamtąd właśnie otrzymaliśmy zapewnienie, że koncert przed Spodkiem zakończy się do godziny 18.00 – tłumaczy się PTWP Event Center i MM Communications w wydanym oświadczeniu.

Reklama

Skandal jest, bo koncert w Spodku miał wyjątkowy charakter, był organizowany w 85. urodziny Wojciecha Kilara. W Spodku zagrały Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia, Aukso oraz Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Śląskiej. Konkurował z nimi przez pierwsze 45 minut zespół Pectus.

– Kiedy z jednego z sektorów słychać było wielokrotnie nerwowe głosy wzywające ochronę, można było poczuć się mało pewnie. Wezwania były powtarzane zdecydowanie zbyt długo i na tyle głośno, że w przerwie przed pierwszym utworem słyszała je cała hala. Oznacza to jedno – brak reakcji! Co gdyby nie chodziło o to, że ludzie po prostu nie słyszeli nic ze sceny w Spodku i chcieli to zgłosić? Co, gdyby potrzebna była pomoc? – napisał do nas jeden z uczestników wydarzenia.

Poniżej prezentujemy oświadczenie organizatorów koncertu i stanowisko oburzonego uczestnika koncertu, który wylicza niedociągnięcia w trakcie wydarzenia.

 

OŚWIADCZENIE

PTWP Event Center, zarządca hali widowiskowo-sportowej Spodek oraz firma MM Communications, organizator koncertu „Kilar w rocznicę urodzin. Katowice 2017”, wyrażają oburzenie zakłóceniem przebiegu tego święta twórczości Wojciecha Kilara i Jego ukochanego miasta Katowice. Od pół roku dokładaliśmy starań, aby występ trzech znakomitych orkiestr był hołdem dla twórczości wybitnego artysty i  pokazał nową symfoniczną odsłonę Spodka. Elementem tych starań była dbałość o optymalne warunki akustyczne.

Plac Sławika i Antalla przed Spodkiem nie leży w gestii zarządzania PTWP Event Center, a decyzję o organizacji odbywających się na tym terenie wydarzeń podejmuje urząd miasta. Stamtąd właśnie otrzymaliśmy zapewnienie, że koncert przed Spodkiem zakończy się do godziny 18.00.

Jest nam bardzo przykro, że publiczność koncertu „Kilar w rocznicę urodzin. Katowice 2017” nie mogła przeżyć tego wyjątkowego wydarzenia w pełni, w sposób, na jaki zasługują muzyka Wojciecha Kilara oraz kunszt muzyków orkiestr Aukso, NOSPR i katowickich filharmoników.

Wypowiedziane ze sceny podczas koncertu słowa prowadzącego i reżysera, Krzysztofa Materny, wyrażają nasze stanowisko: „Ogromnie przepraszam za początek koncertu. Nie przypuszczałem, że ktoś, kto jest bezmyślny, może nam popsuć święto, nad którym pracujemy od pół roku. Przepraszając, chciałem z uznaniem wyrazić się o Państwa cierpliwości i wrażliwości i podziękować za to, że mimo tych początkowych kłopotów, jesteście Państwo z nami oraz zapewnić, że dołożę wszelkich starań, aby wyciągnąć konsekwencje tego zdarzenia”.

Mamy nadzieję, że mimo niedoskonałego początku, dalszy przebieg koncertu i zaangażowanie muzyków w interpretację muzyki Wojciecha Kilara, wynagrodziły uczestnikom tego wydarzenia początkowe rozczarowanie.

MM Communications

PTWP Event Center

 

Mail mieszkańca oburzonego wczorajszym zdarzeniem.

Szanowni Państwo, 

w związku z fatalną organizacją koncertu „Kilar w rocznicę urodzin”, który odbył się w niedzielę 24 września w katowickim Spodku i w którym także brałem udział, chciałbym zwrócić Państwa uwagę kilka kwestii, które mają znaczenie w kontekście innych imprez organizowanych w Spodku. Niedzielny koncert pokazał wiele niedociągnięć także w kwestii bezpieczeństwa widzów. Wiele krytycznych uwag jest też na oficjalnej stronie wydarzenia: https://pl-pl.facebook.com/events/1916500801901089/

Nie w ramach czepialstwa czy złośliwości, ale z co najmniej trzech powodów, zwracam się z prośbą aby Państwo podjęli ten temat. Po pierwsze, być może wydano publiczne środki miasta, ale także państwowej instytucji Polski Instytut Sztuki Filmowej (na broszurze wydanej w dniu wydarzenia ta instytucja jest określona jako współfinansująca). Były spoty w ogólnopolskich mediach, plakaty itp. itd. Po drugie, straty wizerunkowe miasta Katowice są tu trudne do oszacowania, bo w koncercie wzięło udział wielu zachęconych reklamami gości spoza Katowic. Po trzecie, ważne byłoby aby wyciągnąć wnioski organizacyjne z tej porażki. Nie chodzi tylko o to, że koncert był przez 45 minut (a więc połowa czasu samego koncertu, jeśli odliczyć czas na wręczenie nagrody) skutecznie zagłuszany przez inny koncert odbywający się przed Spodkiem. Są także inne kwestie, wymieniam je w kolejności przypadkowej, a nie według ważności:

1) Kiedy z jednego z sektorów słychać było wielokrotnie nerwowe głosy wzywające ochronę, można było poczuć się mało pewnie. Wezwania były powtarzane zdecydowanie zbyt długo i na tyle głośno, że w przerwie przed pierwszym utworem słyszała je cała hala. Oznacza to jedno – brak reakcji! Co gdyby nie chodziło o to, że ludzie po prostu nie słyszeli nic ze sceny w Spodku i chcieli to zgłosić? Co, gdyby potrzebna była pomoc? Uważam, że organizator wydarzenia powinien zostać poddany kontroli, aby sprawdzić, dlaczego tak się działo i czy zapewniona była odpowiednia ilość ochrony.

2) Oczywiście rozumiem te osoby, które siedziały w sektorze, w którym było najgłośniej od sceny przed Spodkiem, jednak zupełnie nie rozumiem bezmyślności organizatorów, którzy pozwolili aby łącznie kilkaset osób schodziło w kompletnej ciemności po stromych schodach. Można było chociażby poświecić latarkami tym osobom, które chciały zejść niżej.

3) Firma sprzedająca bilety na 2 dni przed koncertem wysłała ostrzeżenie, że będzie problem z parkowaniem. Do maila dołączona była mapka, na której była zaznaczona scena innej imprezy, koncertu przed Spodkiem. Sprawa była zatem znana wcześniej – dlaczego koncertu przed Spodkiem nie zakończono wcześniej? Rozsądny mógłby być kompromis, jeden koncert mógłby się skończyć wcześniej, a drugi zacząć np. z 15 min. opóźnieniem. Dlaczego nikt tego nie zrobił?

4) Kompletnie nie rozumiem, dlaczego nikt koncertu tej rangi nie otworzył. Nie było prezydenta miasta. Ani słowa nie skierowano do nikogo. Przy dźwiękach muzyki zespołu Pectus (słyszalnego wewnątrz Spodka!) odczytana została biografia Kilara, a w tle był pokaz paru zdjęć. Dla mnie chyba ten moment był najbardziej przykry. Głos mówił o geniuszu, wielkim mieszkańcu Katowic, a w tym samym czasie dało się słyszeć głos z koncertu przed Spodkiem zachęcający do super zabawy. Bardzo dziwi mnie, że organizatorzy nie rozpoczęli od wyjaśnienia, a można było np. przenieść wręczenie nagród na początek wydarzenia i tak zyskać na czasie (wręczono nagrodę w konkursie fundacji Kuby Błaszczykowskiego – konkurs „Kuba i Przyjaciele”). Zamiast tego po 45 minutach pojawia się Krzysztof Materna i musi grać rolę kozła ofiarnego. Owszem, z dużą klasą przeprosił, ale teraz, z perspektywy czasu, gdy emocje opadły, tym bardziej nie rozumiem, dlaczego zrobił to dopiero dokładnie wtedy, kiedy muzyka na zewnątrz ucichła. Zresztą, dlaczego ucichła? Czy koncert po prostu się skończył, czy to jednak interwencja trwała 45 minut i zakończyła się „sukcesem”?

5) Na 5 minut przed koncertem nadal wiele osób szukało swoich miejsc – ilość obsługi osób do tak dużego wydarzenia była dość skromna. Poza tym na innych koncertach, czy choćby w teatrze to obsługa kieruje do odpowiedniego sektora, miejsca zanim padnie o to pytanie. Tak też szkoli się do obsługi wydarzeń masowych – kieruj ludźmi, nie czekaj aż zadadzą pytanie, gdzie iść, bo większość osób często tego nie robi, sama próbując odnaleźć drogę. Bilety były też źle oznaczone. Zresztą od obsługi można było to nawet usłyszeć „tak wiem, że tam jest wydrukowane niewyraźnie, ale to jest oznaczenie sektora G a nie 6”. Pięknie!

6) Osoby, które wchodziły do Spodka były witane piosenkami Majki Jeżowskiej, budkami z przekąskami i kolorowymi balonami. Jak to się ma do tematyki koncertu poświęconemu zmarłemu stosunkowo niedawno Kompozytorowi? Przecież nie jest tak, że w każdy piątek, sobotę i niedzielę jest jakaś impreza przed Spodkiem – dlaczego ta musiała się odbyć akurat dzisiaj?

7) Mocny deszcz, jaki towarzyszył wszystkim po wyjściu ze Spodka przypomniał, że Strefa Kultury to niestety TEŻ bieda-parking. Częściowo kulturalnie na kostce brukowej, a częściowo parkingi to błotne klepisko (zwłaszcza powyżej Spodka w okolicy MCK). Miejsca parkingowe zdecydowanie nie wystarczają. Tak, powinna być komunikacja publiczna. Ale jak powszechnie wiadomo większość polskich miast jest zaprojektowana dla samochodów bardziej niż pieszych.

8) Koncert był zapowiadany także jako widowisko wizualne, co niestety okazało się nieporozumieniem. Telebimy zostały wykorzystane głównie do wyświetlania słabej jakości grafik, a można było np. wyświetlać tytuły utworów (jak chociażby na Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie), robić zbliżenia np. na grających muzyków. Właściwie nie wykorzystano tego, że na sali były kamery, z których raptem parę razy był rzucany obraz na telebimy. Przemilczę już, że często nawet wtedy widać było brak profesjonalizmu, bo obraz był kadrowany przypadkowo. Pewnie na sali były osoby będące pierwszy raz na tego typu wydarzeniu i sama scena, światła zrobiły wrażenie… Sądzę, że większość osób miała raczej efekt kontrastu, na niekorzyść Katowic.

Pojawiają się już pojedyncze komentarze w internecie krytyczne wobec oburzenia i nawołujące by lepiej skupiać się na walorach artystycznych koncertu. Nie wiem, kto je pisze, ale przepraszam bardzo – przez 45 minut nie sposób było się skupić na pięknej muzyce, a muzyka filmowa i klasyczna wymaga skupienia. Niestety każdy cichy moment, nawet w trakcie jednego utworu był zagłuszany bębnami, dudnieniem i krokami mnóstwa osób, które w ciągu tych 45 minut traciły cierpliwość w różnych momentach.

Reklama

8 KOMENTARZE

  1. Posikałem się ze śmiechu! Wchodzący na koncert muzyki klasycznej witani byli piosenkami Majki Jeżowskiej i balonami czy tam przekąskami itd. Toż to rzeczywiście skandal! Jak można tak wysublimowanym osobom zafundować tak ochydnie plebejskie powitanie? Tak na poważnie – w łeb się powinni walnąć i to solidnie! Jestem stałym gościem sal koncertowych ale nigdy mi nie przyszło do głowy, by tak ekstremalne bzdury wygadywać. Niech się ci pseudo melomani zamkną w swoich pseudo świątyniach sztuki ale najpierw niech je wybudują i utrzymują wylącznie za swoje pieniądze! Jak na razie to wszystkie obiekty tak zwanej sztuki wysokiej (idiotyczna nazwa) są deficytowe i wybudowane i utrzymywane za pieniądze wszystkich. Brzydzę się takim pozerstwem!

    • Panie Olku, chyba nie zrozumiał Pan o czym mowa. Muzyka poważna w zestawieniu z rozrywkową zawsze będzie przegrywała. Mocą wzmacniaczy. Dlatego też takie zestawienie imprez w promieniu kilkudziesięciu metrów świadczy o czyjejś głupocie. Pozdrawiam!

      • Olek, zapoznaj się z netykietą, jak już korzystasz z internetu. Może Ci ułatwię: „w dyskusjach, zwłaszcza w Usenecie i na forach internetowych zwracamy się po nicku lub imieniu jeśli rozmówca wyraża na to zgodę. Nigdy samym nazwiskiem. Nie należy się obrażać, jeśli ktoś zwraca się do nas „per ty”, a nie w formie grzecznościowej, i nie należy się obawiać używania takiej bezpośredniej formy”. Większość instytucji zwraca się „per ty”.

  2. Byłam na tym koncercie, bardzo starałam się ignorować wszelkie zakłócenia, a było to dosyć trudne… Aż się boję kolejnej imprezy… A wybieram się na spotkanie z Ireneuszem Dudkiem i jego wybitną Świtą już za tydzień… Mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie wybitne…

  3. Na litość boską, mamy XXI wiek, byle przeglądarka potrafi sprawdzać pisownię, a mimo to wtórny analfabetyzm („zakłucenia”) jest nadal powszechny… I to wśród, wydawało by się, kulturalnych ludzi idących na koncert ku czci Kilara…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
14 + 3 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.