Nie chcą usuwania pamięci o Jerzym Ziętku z przestrzeni publicznej w naszym regionie. W piątek do wojewody śląskiego trafiło 3,5 tys. podpisów mieszkańców, którzy chcą aby pamięć o Jerzym Ziętku została zachowana.
Jerzy Ziętek patronuje m.in. rondu w Katowicach i placowi w Tychach. Mieszkańcom raczej dobrze się kojarzy jako budowniczy Spodka i twórca Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku, do tego za jego czasów powstało osiedle Tysiąclecia. Dla Instytutu Pamięci Narodowej jest symbolem autorytarnego państwa, którego kariera była sprzężona z przynależnością partyjną.
Na pewno nie można mówić o jakimś masowym poruszeniu społecznym, które idzie przeciw dekomunizacji i domaga się pozostania „Jorga”. Podpisy zbierano przez miesiąc, wynik ostateczny to 3,5 tys. co w skali regionu nie jest duża liczbą. Do wojewody trafiły wraz z pismem przewodnim.
– Podpisy zbierali mieszkańcy, mnie poproszono żebym je dostarczył do Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach – powiedział nam Marek Nowara, katowicki radny Ruchu Autonomii Śląska. Radny zaznaczył, że jego zdaniem w całej akcji nie chodzi o samą dekomunizację, ale wpływ władze centralnej na lokalne nazwy ulic, rond i placów.
– To jest tylko i wyłącznie kompetencja samorządu. Nie może być tak żeby w Warszawie, centralnie decydowano jak będzie nazywać się ulica w Katowicach – dodaje.
W Katowicach ciągle natomiast poszukiwana jest przestrzeń publiczna, która będzie mogła nosić nazwę, tragicznie zmarłej w katastrofie pod Smoleńskiem, pary prezydenckiej. To inicjatywa radnych PiS, o której głośno było w 2016 roku. Prezydent miasta ciągle nie zaproponował możliwej lokalizacji dla nazwy.
Był czas kiedy nazwisko Jerzego Ziętka kojarzyło się Slązakom z inicjatywą,działaniem budowaniem dbałością o ludzi o region o miasto.Jeśli „zrzucać” Go z piedestału pamięci to również np. wyrwać tablice i usunąć popiersie Jerzego Ziętka ze Sląskiego Szpitala Reumatologicznego i wielu innych obiektów do budowy których sie przyczynił.W historii naszego Kraju są nazwiska wybitne i nie można uprawiać tzw.”urawniłowki” która widać dzisiaj na każdym kroku niestety
Komunista i aparatczyk partyjny. Coś robić musiał, ale błagam nie mówcie mi, że to zasłużony dla kraju bohater nieskalany wzór żołnierza. Dziecko systemu, które z systemu żyło dostatnio. Systemu, który był zbrodniczy, ale swoich karmił dobrze.