Zatrzymany przez policję obywatel Szwecji / fot. Policja
Reklama

Strach ma wielkie oczy, a strach przed polską izbą wytrzeźwień potrafi pchnąć do przestępstwa? Pijanego obywatela Szwecji zatrzymali policjanci z katowickiej prewencji na Lotnisku w Pyrzowicach. Miał trafić na izbę, a teraz grozi mu 8 lat więzienia. Dlaczego?

Pijany mężczyzna najpierw podszedł do policjantów i po angielsku zapytał, czy chcą się z nim bić. Na poczucie humoru mundurowych liczyć raczej nie mógł, funkcjonariusze rozpoczęli legitymowanie kompletnie pijanego mężczyzny.

Reklama

– Słaniał się na nogach i miał problemy z utrzymaniem równowagi. Stróże prawa ustalili, że z uwagi na stan upojenia alkoholowego, mężczyzna nie przeszedł odprawy biletowo-bagażowej. Mundurowi wypytali obcokrajowca czy na lotnisku jest jakaś osoba mogąca się nim zająć, lecz nikogo takiego nie było. Z uwagi na zagrożenie dla życia i zdrowia obywatela Szwecji, mundurowi podjęli decyzję o umieszczeniu mężczyzny w izbie wytrzeźwień – informuje policja.

Potem było już tylko gorzej, bo pijany mężczyzna chciał przekupić policjantów, aby ci go nie zabierali na izbę wytrzeźwień. Pomimo poinformowania 63-latka, że wręczenie łapówki to przestępstwo mężczyzna nadal chciał dać policjantom 1,5 tys. koron.

Obywatel Szwecji jak się okazało miał 3 promille alkoholu w organizmie.  Noc spędził w policyjnym areszcie. W czwartek mężczyzna usłyszał zarzuty, grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Dobrowolnie poddał się karze.

Prokurator nałożył na 63-latka grzywnę w kwocie 5 tys. złotych oraz przepadek 1,5 tys. szwedzkich koron.

Reklama

1 Komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
26 − 13 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.