Reklama

Kilka dni temu informowaliśmy o szokującej, a jednocześnie bardzo słabo licującej z powagą magistratu odpowiedzią, którą otrzymaliśmy z Urzędu Miasta Katowice. Naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej zakomunikował nam, że nie uzasadni wydatku publicznych pieniędzy na artykuły sponsorowane, bo wymagałoby to dokonania „analizy myślowej”. Artykułów też nam nie wydał, nie podał też kwoty jaką miasto za nie zapłaciło. Dlatego informacji będziemy domagać się sądownie.

W kwietniu zapytaliśmy ile miasto na przestrzenni ostatnich dwóch lat zakupiło artykułów sponsorowanych, poprosiliśmy również o podanie kosztów i wydanie nam treści artykułów. Urzędników Marcina Krupy zapytaliśmy również o uzasadnienie wydatku, który został poniesiony. Na to ostatnie otrzymaliśmy zaskakującą odpowiedź.

Reklama

– Jednocześnie informuję, że uzasadnienie zakupienia „artykułu sponsorowanego” lub „audycji sponsorowanej” o które Pan prosił, miałoby charakter analizy myślowej stworzonej na potrzeby Pańskiego zapytania, a to nie mieści się w definicji informacji publicznej określonej w art. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej – pouczył nas Maciej Stachura naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Katowice.

Odpowiedź jest co najmniej budząca zdziwienie. Maciej Stachura swoją przygodę z Urzędem Miasta Katowice rozpoczął po wygranych wyborach przez Marcina Krupę. Najpierw pełnił rolę asystenta prezydenta, po to żeby później objąć stanowisko rzecznika prasowego Urzędu Miasta Katowice. Następnie wygrał konkurs na nowoutworzone stanowisko naczelnika Wydziału Komunikacji Społecznej – był jedynym kandydatem.

Reklama

1 Komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
16 − 4 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.