Urząd Miasta Katowice ogłosił przetarg na utrzymanie i eksploatację szaletów miejskich w Katowicach. To jak się okazuje nie taka prosta sprawa. Pod opieką zwycięzca przetargu będzie miał również całodobowy szalet na Rynku, w tzw. Pawilonie C4, ta publiczna toaleta kosztowała budżet miasta ponad milion złotych.
W sumie przetarg na wspólne utrzymanie miejskich przybytków obejmuje oprócz szalety za ponad milion złotych obiekt przy placu Wolności, Andrzej, Miarki, ul. Dworcowej, placu Szramka, Powstańców Śląskich, ul. Powstańców w podziemiach Archikatedry pw. Chrystusa Króla, placu Miast Partnerskich oraz na ul. Panewnickiej.
Czego wymaga się od wykonawcy? Jest tego sporo. Po pierwsze szalety muszą być dostępne dla mieszkańców za darmo, wymagane jest utrzymanie estetyki, porządku i czystości wewnątrz i wokół eksploatowanych obiektów, dążenie do stałego podnoszenia standardu i estetyki szaletu. Wykonawca będzie prowadził także prace polegające na usuwaniu szkód, awarii, dewastacji, zawilgoceń, zagrzybień. Ma być też odpowiedzialny za konserwację wyposażenia poszczególnych toalet, racjonalne ogrzewanie obiektów, bieżące uzupełnienie papieru toaletowego, ręczników papierowych, mydła w płynie, a także stałego stosowania odświeżaczy powietrza.
W Urzędzie Miasta firma będzie składała rachunki potwierdzające zużycie mediów, a także informację o średniej ilości korzystających z poszczególnych szaletów. Ma też informować o wszystkich zniszczeniach i dewastacjach na terenie miejskich toalet.
Firma wyłoniona w przetargu będzie odpowiedzialna za katowickie toalety od 15 czerwca 2017 do 14 czerwca 2018 roku. Oferty można składać od 16 maja, wtedy też nastąpi ich otwarcie. Głównym kryterium jest cena, ale przyznawane są też punkty za zatrudnienie osób niepełnosprawnych.
