Służby miejskie ostro zabrały się do porządkowania Katowic, widać to choćby nad Rawą przy Rynku. Niby reprezentacyjny punkt miasta, a jak się spojrzało na rzekę to widać było wysypisko, a raczej cmentarzysko butelek po alkoholu, czy puszek po piwie. Te zostały już uprzątnięte. Niestety, ciągle to miejsce pełni rolę toalety publicznej.
Szpecący widok na zniszczone kamienice i ogólnie bardzo zaśmiecony brzeg Rawy, przy dawnej siedzibie Muzeum Śląskiego na Rynku w Katowicach, został zasłonięty czarną plandeką. Gdy jednak podeszliśmy zobaczyć jak się sprawy sprzątania brzegu Rawy mają, to zaskoczyły nas dwie rzeczy. Po pierwsze, że posprzątano już najbardziej zaśmiecony fragment rzeki, po drugie, że na plandekę, która zasłania widok na koryto Rawy, ktoś już zdążył się załatwić. Gdy brzeg zostanie wysprzątany, to zacznie się nasadzanie roślin, które mają poprawić estetykę tego miejsca.
Wielkie sprzątanie i sadzenie w Katowicach
Miasto Katowice chwali się mobilizacją i rozpoczętym sprzątaniem. Czyszczone są wiaty przystankowe, latarnie, kosze na śmieci.
– Zostaną dokonane także nowe nasadzenia, w tym blisko 20 tys. sadzonek bratków, jak również drzew i krzewów – informuje Urząd Miasta Katowice.
Odrestaurowana ma być także infrastruktura przy sztucznej Rawie. O ile fontanna zdecydowanie wymaga czyszczenia, to leżaki wyglądają jakby niejedno przeszły. W magistracie zapewniono nas, że są na gwarancji i będą doprowadzone do użytku.
Jestem pozytywnie zaskoczony, że ktoś się w końcu za to zabrał. Wielkie brawa 😀