Miasto Katowice zamieniło się działkami z parafią św. Marii Magdaleny w Chorzowie. Co otrzymała parafia? Spójną, dobrze skomunikowaną działkę, którą zainteresowani są prywatni inwestorzy. Już wiadomo, że działka zostanie sprzedana i nie jest wykluczone, że powstanie tam obiekt handlowy. Miasto Katowice natomiast, jak zaznaczają urzędnicy, skorzystało, ponieważ ujednoliciło stan własnościowy gruntów. Mieszkańcy Osiedla Witosa nie są zadowoleni z możliwej utraty terenów zielonych. – Jeśli będzie trzeba to będziemy się przywiązywać do drzew – usłyszeliśmy od jednego z katowiczan.
13 stycznia prezydent Katowic wydał rozporządzenie o zamianie gruntów z parafią św. Marii Magdaleny w Chorzowie. Miasto od parafii otrzymało grunty w rejonach ulicy Słonecznej i Ściegiennego o wielkości ponad 20 tys. metrów kw. i wartości ponad 5,2 mln złotych (netto – grunty kościelne nie podlegają opodatkowaniu). Miasto natomiast przekazało parafii grunty o wielkości ponad 17 tys. metrów kw. w rejonie ulicy Kolońskiej i Chodnikowej o wartości ponad 4,2 mln zł (z podatkiem vat ponad 5,2 mln zł – miasto dopłaciło ponad 979 tys. zł do działki, po czym odebrało ponad 974 tys. zł w ramach podatku vat).
Coś dla profanum
Urzędnicy przekonują, że zamiana jest dobra dla Katowic. – Nabycie przez Miasto Katowice udziałów Rzymskokatolickiej Parafii p.w. Św. Marii Magdaleny w Chorzowie do nieruchomości w rejonie ul. Słonecznej i ul. Ściegiennego pozwoliło na ujednolicenie stanu własnościowego gruntów na rzecz Miasta Katowice, gdyż Miasto było już współwłaścicielem pozostałych udziałów – wyjaśniał nam Dariusz Czapla z katowickiego magistratu. Na tych gruntach znajdują się obiekty należące do spółdzielni mieszkaniowej, a także do miasta Katowice, jak drogi czy przedszkola.
Fragmenty działek nabyte przez miasto mają pomóc w dużej mierze spółdzielcom. – Inicjatorem zamiany działek była Spółdzielnia Mieszkaniowa „Górnik” celem uporządkowania swoich spraw własnościowych i umożliwienie spółdzielcom wykupu lokali mieszkalnych – usłyszeliśmy w magistracie.
Coś dla sacrum
Co natomiast otrzymała parafia? Spójny i dobrze skomunikowany teren przy ulicy Kolońskiej i Chodnikowej z relatywnie dobrym wyjazdem na A4 i dojazdem do Drogowej Trasy Średnicowej przez ul. Bocheńskiego. Zgodnie z planem zagospodarowania grunty przy ul. Kolońskiej to teren m.in. zabudowy usługowej, obiektów produkcji, składów i magazynów. Już wiadomo, że kilku inwestorów jest zainteresowanych przejęciem nieruchomości od parafii, choć proboszcz nie mówi, jacy to inwestorzy.
– Raczej będziemy je (tereny – przyp. red.) sprzedawać. Prowadzimy rozmowy z kilkoma zainteresowanymi kupcami – powiedział nam ks. Krzysztof Skiba proboszcz parafii św. Marii Magdaleny. Nieoficjalnie mówi się, że może tam powstać obiekt handlowy.
– Jest to teren zielony, okalający osiedle – słyszymy od jednego z mieszkańców, który zapowiada, że zielonych płuc oddzielających osiedle od drogi tak łatwo nie odda. – Jeśli będzie trzeba to będziemy się przywiązywać do drzew – mówi i zaznacza, że na razie chce pozostać anonimowy.
O sprawę zapytaliśmy też przewodniczącego Rady Jednostki Pomocniczej. – Dokonana zamiana gruntów to dla nas bardzo zła wiadomość. Nie sądzę, byśmy potrzebowali kolejnego centrum handlowego lub marketów w okolicy. Ponadto Mieszkańcy Osiedla w ubiegłym roku zgłaszali w Budżecie Obywatelskim projekty dotyczące urządzenia tam zieleni na przykład w formie wybiegów dla psów. To była jasna deklaracja co do tego, jak wyobrażają sobie ludzie ten teren – mówi nam Krzysztof Kraus z Osiedla Witosa. Źle się dzieje, że rok po roku uszczupla nam się na Osiedlu zieleń, a jest nam niezbędna – jesteśmy otoczeni przez autostradę, DTŚ i w dodatku korkującą się ul. Bocheńskiego – dodaje.
Umowa miedzy parafią, a inwestorem ma zostać sfinalizowana w najbliższym czasie.