Strażnicy miejscy uratowali bezdomnego w Katowicach: Straż Miejska z Katowic w połowie stycznia uratowała bezdomnego mężczyznę, który mieszkał pod mostem na ulicy Bagiennej. Mężczyźnie groziło zamarznięcie, nie chciał przyjąć pomocy ani udać się do ośrodka dla bezdomnych. Dzięki zaangażowaniu trzech strażników miejskich, udało się uratować bezdomnego. Teraz dla funkcjonariuszy Straży Miejskiej uhonorowania domaga się katowicki radny i trudno się z nim nie zgodzić.
Od początku zimy strażnicy kontrolują miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne, podejmują też interwencje po zgłoszeniach mieszkańców. To właśnie jeden z katowiczan poinformował funkcjonariusze, że pod mostem na ulicy Bagiennej przebywa mężczyzna, który wymaga pomocy. Spał na starym materacu, przykryty tylko lekką kołdrą i to w czasie największych mrozów.
– Mężczyzna odmawiał przyjęcia jakiejkolwiek pomocy. Zapytał jedynie czy mogę mu przywieźć jakieś ubranie. Następnego dnia, jeszcze przed pracą, przywiozłem mu ubranie, jedzenie i pieniądze – mówi Dariusz Iwańczak z katowickiej straży miejskiej.
Funkcjonariusze straży nawet po godzinach pracy interesowali się losem bezdomnego mężczyzny, koniec końców przyniosło to wymierny efekt. Zamienił prowizoryczne schronienie na ulicy Bagiennej na ośrodek dla bezdomnych, w końcu trafił do ośrodka św. Brata Alberta w Świętochłowicach.
Wiara w ludzi przywrócona
O uhonorowanie funkcjonariuszy Straży Miejskiej do prezydenta Katowic, zwrócił się radny Krzysztof Pieczyński z Forum Samorządowego i Marcin Krupa. Radny zaznaczył, że strażnicy przywrócili bezdomnemu mężczyźnie wiarę w ludzi.
– Powyższa historia pokazuje, że instytucja Straży Miejskiej, wbrew wielu różnym opiniom, jest organem, który ma przede wszystkim służyć ludziom. W tym przypadku strażnicy okazali ogromną ilość empatii, wspomagając a w efekcie ratując życie temu człowiekowi. W związku z powyższym zwracam się z prośbą o uhonorowanie tych strażników, dla których na pewno będzie to ogromne wyróżnienie za ich czyn – zaapelował do prezydent Katowic radny Krzysztof Pieczyński.
O uhonorowaniu lub nie strażników miejskich zdecyduje prezydent Katowic.
