Radny chce ograniczenia ruchu ciężarówek w Katowicach. Za dużo ciężarówek w Katowicach? Zadaniem radnego Ruchu Autonomii Śląska Aleksandra Uszoka właśnie tak jest. Radny wystąpił do prezydenta Marcina Krupy w tej sprawie. Dopytuje o podjęte działania i chce m.in. wprowadzenia czasowych ograniczeń w poruszaniu się samochodów ciężarowych na części dróg.
Zdaniem radnego Uszoka poruszanie się ciężarówki po mieście to problem, choć te są wynikiem zapewnienie obsługi, dla handlu i usług działających na terenie Katowic.
– Zwiększony hałas, zanieczyszczenie powietrza, wpływ drgań na stan techniczny budynków w sąsiedztwie dróg, utrudnienia w ruchu to tylko niektóre niedogodności odczuwane przez mieszkańców. Warto również podkreślić wydatne zwiększenie eksploatacji dróg, co stanowi bezpośrednio poważne obciążenie dla budżetu miasta – wylicza problemy generowane przez ruch ciężarowy radny RAŚ.
W swojej interpelacji chce ochrony dróg należących do katowickiego samorządu, poprzez ograniczenia wjazdu pojazdów ciężarowych na konkretne ulice. Rajca domaga sie również ograniczenia czasowego wjazdu pojazdów ciężarowych na niektórych drogach i odcinkach.
Uszok dopytuje również o działania prowadzone przez miasto w tej sprawie: „działania długofalowe, planistyczne – opracowanie spójnej i zhierarchizowanej sieci dróg, z uwzględnieniem specyfiki regionu, miasta, poszczególnych dzielnic i ich rozwoju. Konsekwentne ograniczanie dostępu pojazdów nie związanych bezpośrednio z obsługą miasta, wyznaczanie objazdów z wykorzystaniem dróg krajowych i wojewódzkich” – czytamy w interpelacji radnego.
Katowiccy urzędnicy mają teraz niespełna miesiąc na odniesienie się do sprawy.