Szpital Murcki zostanie wchłonięty przez Górnośląskie Centrum Medyczne w Ochojcu? W Szpitalu Murcki sytuacja robi się coraz bardziej napięta. Z informacji, które krążą wśród pracowników wynika, że Urząd Miasta Katowice chce przekazać kontrakt szpitala Górnośląskiemu Centrum Medycznemu w Ochojcu. Placówka miałaby wchłonąć jednostkę w Murckach, która obecnie należy do katowickiego magistratu. W trakcie ostatniej sesji Rady Miasta Katowice związki zawodowe Szpitala Murcki chciały zabrać głos w sprawie sytuacji w jednostce, niestety nie dano im takiej możliwości.
Szpital w Murckach należy do Urzędu Miasta Katowice, ma roczny kontrakt o wartości około 14 mln złotych, 9 mln złotych zadłużenia i notuje roczne straty wysokości około 3 mln zł. Obecnie ma 7 oddziałów i Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy. W sumie dysponuje 200 łóżkami dla pacjentów.
Pracownicy Szpitala w Murckach chcą aby jednostka działała w niezmienionej strukturze. Według nieoficjalnych informacji oddziały chirurgiczny, reumatologiczny, ortopedyczny, internistyczny i neurologiczny miałby zostać przeniesione do Górnośląskiego Centrum Medycznego. Podobnie poradnie specjalistyczne. Tam też miałby powędrować 14-milionowy kontrakt szpitala należącego do miasta Katowice. Ochojec przejąłby również pracowników z Murcek. Rozmowy w sprawie fuzji są obecnie prowadzone, ale żadne konkretne daty nie są znane.
– Fuzja z Górnośląskim Centrum Medycznym to nie jest zamknięcie szpitala ale ograniczenie dostępności do świadczeń – słyszymy od jednej z pracownic szpitala w Murckach. – Żadna z innych jednostek nie wykona tych wszystkich świadczeń, które my wykonujemy – dodaje.
Obecnie wśród mieszkańców Murcek pracownicy szpitala zbierają podpisy poparcia dla inicjatywy dalszej działalności szpitala w niezmienionej strukturze. Wiadomo też, że w styczniu planowana jest akcja protestacyjna w Murckach.
Krupa postawi sracz na rynku w Katowicach i zapłaci Polszmatowi haracz za sylwester przy spodku, razem kilkanaście baniek. Najgorszy prezydent w historii Katowic!
Proponuję Panu Prezydentowi, żeby został anonimowym pacjentem Szpitala w Ochojcu. Niech zacznie od ustalenia terminu wizyty, a kiedy (i jeżeli) już się jej doczeka, to ze śpiworem i termosem niech wybierze się na co najmniej kilkugodzinną nasiadówkę w poczekalni przed gabinetem. Życzę mu serii zabiegów, to niezapomniane przeżycie w kategorii zmarnowanego czasu, którego nie zrekompensuje nawet dobry poziom usług szpitala. Panie Prezydencie, proszę przestać myśleć w kategoriach pacjenta VIP, a zacząć szanować taką formę usług, która służy społeczności lokalnej. Szpital w Murckach to integralny element tej dzielnicy i jej społeczności, który powinien podlegać ochronie ze względu na swoją wartość społeczną oraz przynależność do struktury dzielnicy o charakterze zabytkowym.
To może społeczność lokalna dołoży kilka baniek rocznie żeby nie było długów….
Szpital w Murckach to faktycznie zabytek. Wymaga inwestycji i dobrego menadżera.
Pracownicy nie orientują się w niczym, chcą tylko pracować tak jak pracują do tej pory czyli na zwolnionych obrotach i chcą tylko pieniędzy na utrzymanie, modląc się przy okazji, żeby nic się nie zmieniło w zarządzaniu. Dostajecie pieniądze od miasta i te pieniądze nie są inwestowane tylko po prostu znikają…w płacach i i premiach. Chwila spokoju i znowu wyciągacie rękę po pieniądze. A ja jako podatnik nie zgadzam się na takie zarządzanie i marnowanie moich pieniędzy.
I jeszcze ta wredność związkowców i kierowników, szefów oddziałów, którzy zasłaniając się dobrem mieszkańców wykorzystują ich niewiedzę i wiek do swoich celów. Do utrzymania intratnych posadek.
Gdzie pani była pani Antkowiak, gdzie pan był panie Czober, gdzie byliście do tej pory? Teraz się obudziliście? Jak się grunt pod nogami pali?
Ochojec to dobry szpital, mający renomę i pozycję, aż dziwne, że chce was włączyć do swoich struktur. Tylko czy wy jesteście na to gotowi? Jesteście ograniczeni i nie umiecie patrzeć perspektywicznie.
A wam i tak grozi likwidacja ale wy nie widzicie dalej niż czubek własnego nosa.
Zabytek to Wy i Wasze myślenie.
Em, szacunek, ale piss czuję
Ten szpital to dramat. Opieka jest fatalna więc raczej nikt nie powinien płakać tym bardziej, skoro ma tak wysokie zadłużenie.