W czwartek miasto opanują gwizdki i białe rękawiczki. W katowickim Spodku odbędzie się siedemnasta edycja imprezy Mayday. Pojawią się na niej wykonawcy muzyki techno nie tylko z Europy, ale i z całego świata. Muzyczne wydarzenie rozpocznie się o godzinie 17.00 i ma potrwać do 9.00 rano. Dla miłośników techno dostępne będą dwie sceny showroom i arena.
Na imprezie pojawią się DJ’e z całego świata, wśród nich znajdą się m. in.: Adam Beyer ze Szwecji, Alex.Do i Henning Bear z Niemiec, Ben Sims i Cleric z Anglii, Deborah De Luca z Włoch, Pfirter z Argentyny czy Pet DUO z Brazylii. Nie zabraknie też polskich akcentów. Na Maydayu zagra mi .in. Cherry aka BreakNtune ze Szczecina, Discox z Krakowa, Kuba Sojka z Tychów, czy Larix z Iławy.
Imprezy Mayday wywarły duży wpływ na kulturę masową. Poza muzyką techno są to też pokazy techniki. W tym roku poziom muzyki na Mayday ma być jeszcze wyższy, niż dotychczas, pojawią się brzmienia melodyjne, przemysłowe, melancholijne i impulsywne. Miłośnicy uważają Mayday za niewidzialną więź, która ich łączy, a samych siebie za „piewców cudów jakie dzieją się w katowickim Spodku”.
Jutro ma padać, a temperatura będzie się wahać w granicach 4-6 stopni, więc warto, żeby białe rękawiczki były ciepłe. Przydadzą się też parasole i grube ubrania, bo na zewnątrz atmosfera nie będzie taka gorąca jak w środku.
