Reklama

Sąd tymczasowo aresztował 44-latka, który pobił i okradł 56-letniego mieszkańca Katowic. Ofiara po przewiezieniu do szpitala zmarła.

Do tego tragicznego zdarzenia doszło 29 września, tuż po godzinie 17.00 w rejonie ulic Daszyńskiego i Józefowskiej. Wtedy funkcjonariusze jeszcze nie wiedzieli kto był sprawcą zabójstwa.

Reklama

– Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, nieznany mężczyzna zaatakował na ulicy 56-letniego mieszkańca Katowic. Pobił go, a następnie ukradł plecak wraz z zawartością, telefon komórkowy oraz zegarek – informuje Aneta Orman z katowickiej policji. – Pobitego mężczyznę zostawił na chodniku i uciekł. Ranny z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Niestety, na skutek odniesionych obrażeń, 56-letni mężczyzna po kilku dniach zmarł w szpitalu – dodaje.

Policjanci namierzyli w lombardzie telefon ofiary. Następnie udało się go zatrzymać. 44-latek znany policji z rozbojów i pobić miał przy sobie zegarek ofiary.

Prokurator przedstawił mu zarzuty rozboju oraz spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
7 + 13 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.