Reklama

Jaki obraz Katowiczan wyłania się z opinii sprzedawcy sklepu Spy Shop? Jakie urządzenia częściej kupują katowiczanki, a jakie katowiczanie? Kto częściej wybiera testy na zdradę? – Czasami bywam jak ksiądz, czasami klienci po prostu wchodzą, kupują na przykład podsłuch i bez słowa wychodzą – mówi Mateusz Borowiecki ze sklepu Spy Shop. – Moim zadaniem jest profesjonalna pomoc w wyborze określonego sprzętu, ale faktycznie, nasze statystki mogą wiele powiedzieć o katowiczanach – dodaje.

Sklep detektywistyczny Spy Shop to jeden z największych w Polsce dystrybutorów sprzętu do szeroko rozumianej inwigilacji oraz kontrinwigilacji, na które składają się m.in.: dyktafony szpiegowskie, podsłuchy i mikrokamery oraz ich wykrywacze, aplikacje do monitorowania telefonu oraz komputera, fotopułapki.

Reklama

Wchodząc do sklepu można poczuć się jak w szpiegowskim filmie, choć nie wszyscy przychodzą tam aby kupić sprzęt do inwigilacji. Bywa, że po prostu ktoś potrzebuje dobrego alkomatu, testu na obecność narkotyków, czy GPS-u monitorującego lokalizację dziecka lub osoby starszej. Z GPS-ów korzystają również rowerzyści, którzy zabezpieczają w ten sposób swoje jednoślady, podobnie jak kierowcy samochody.

– Ostatnimi czasy, świetnie sprzedają się podsłuchy, ale przede wszystkim alkomaty. Z tego względu mamy pełne ręce roboty z ich kalibracją, która jest możliwa tylko w profesjonalnych serwisach, takich jak nasz – mówi sprzedawca. – Jak świeże bułeczki schodzą z półek akcesoria do samoobrony, czyli gazy pieprzowe, paralizatory i nasza nowość, pałki teleskopowe – dodaje. Gazy pieprzowe są popularne ze względu na swoją skuteczność, ponieważ reakcja z na nie jest mimowolna.

Sklep Spy Shop zaopatruje zarówno wszelkie służby mundurowe, jak i osoby prywatne. W swojej ofercie posiada sprzęt, którego nie kupi się nigdzie indziej. Na wyłączność sprzedaży posiada np. telefon szyfrujący Enigma, z którego prowadzone rozmowy są niemożliwe do podsłuchania. – W zeszłym roku przyszedł klient, który kupił 10 takich telefonów dla dużej międzynarodowej korporacji mającej oddział w Katowicach – mówi Mateusz Borowiecki, który co chwila przerywa rozmowę, aby obsłużyć klienta. – Mamy także nietypowe zapytania, np. czy możemy zainstalować mikrokamerę w oku pluszowego misia. Z kolei przed szczytem NATO w Warszawie oraz Światowymi Dniami Młodzieży byliśmy pytani o możliwość dostarczenia wykrywacza dronów. I wie Pan co? Możemy to i to – stwierdza.

Reklama

2 KOMENTARZE

    • Andrzeju,

      zależy, o jaki sprzęt pytasz. Asortyment możesz obejrzeć na naszej stronie www, a także odwiedzić sklep stacjonarny, gdzie specjaliści mogą Ci doradzić. Zapraszamy do kontaktu z naszymi Specjalistami ds. Sprzedaży.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
5 + 23 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.