Na osiedlu Paderewskiego zrealizowano kolejny zwycięski projekt w ramach mechanizmu Budżetu Obywatelskiego. W ręce mieszkańców oddano ławki na placu Żołnierza Polskiego. O pierwsze wrażenia związane z realizacją projektu zapytaliśmy jego pomysłodawcę Adama Południaka – jednego z liderów Inicjatywy Mieszkańców Osiedla Paderewskiego.
Wojciech Hrynaszkiewicz: Jak wyglądała historia starania się o ławki w okolicy pomnika? Czy zabieganie o ich ustawienie było łatwym zadaniem?
Adam Południak: Na pomysł zainstalowania miejsc siedzących na Placu Żołnierza Polskiego wpadliśmy już dawno temu. Plac jest ważnym miejscem na mapie osiedla i wielu mieszkańców korzysta z niego na co dzień. Obserwując ludzi, którzy przychodzą spędzić tam swój wolny czas, można było dojść do wniosku, że na placu przydałyby się miejsca do komfortowego wypoczynku.
W roku 2014 złożyłem wniosek, w którym było zaplanowane o wiele więcej ławek, niż udało się dzisiaj zrealizować. Niestety na etapie weryfikacji projektu wojsko zgłosiło sprzeciw dla takiej zmiany i z tego powodu projekt został odrzucony. Rok później złożyłem wniosek ponownie, jednak projektując mniejszą ilość lokalizacji ławek. Na szczęście tym razem się udało i projekt został zrealizowany.
WH: Czy jesteś zadowolony z efektu finalnego zrealizowanego projektu? Jak oceniasz współpracę z miastem Katowice?
AP: Realizacja projektu przebiegła bez zarzutu. Ławki są solidne i estetyczne, a liczne spotkania z wykonawcą pozwoliły na bieżąco zapoznawać się z etapami prac, a także zgłaszać do niego uwagi. Zdaję sobie sprawę, że ilość ławek na placu wciąż jest za mała, żeby wszyscy chętni mogli z nich wygodnie skorzystać. Chciałbym, żeby w przyszłości można było uczynić plac jeszcze bardziej przyjaznym ludziom, zamiast dostosowywać go do potrzeb wojska. W takim miejscu mieszkańcy powinni być gospodarzami, a wojsko gościem, a nie na odwrót, jak to jest obecnie.
WH: Czy działania na rzecz twojego osiedla są dla ciebie źródłem satysfakcji? Jakie masz rady dla osób, które podobnie jak Ty zechciałyby podjąć działania na rzecz ulepszania swojego sąsiedztwa?
AP: Przykład ławek obok pomnika pokazuje, że konkretna działalność może przynieść konkretne efekty. A to daje satysfakcję i motywację do dalszego działania. Jeżeli znajdzie się osoba, która chce zmienić coś w swoim otoczeniu, to chętnie zaprosimy ją do współpracy. Służymy radą i pomocą. Jeżeli nasze działania będą skoordynowane, to możemy osiągnąć jeszcze więcej. W jedności siła.
