Radna miejska Patrycja Grolik zaproponowała władzom Katowic, aby wprowadzić nowe połączenie autobusowe między południowymi dzielnicami Katowic, a mysłowicką dzielnicą Wesoła. Byłoby to ułatwienie dla pracowników, którzy zostali przeniesieni z wygaszanego ruchu „Boże Dary” do KWK „Wesoła”.
Ruch „Boże Dary” kopalni „Murcki-Staszic”, wchodzący w skład Katowickiego Holdingu Węglowego, jest wygaszany od 2015 roku, a część pracowników przeniesiono w inne miejsca, m.in. do kopalni „Wesoła”. W związku z tym wystąpiła potrzeba przeorganizowania kursowania komunikacji publicznej, która obsługiwałaby w dogodny sposób pracowników kopalni. W tej sprawie interweniowała m.in. radna miejska Patrycja Grolik.
Radna w swojej interpelacji napisała, że:
[…] W związku z likwidacją kopalni ruch ,,Boże Dary” koniecznym wydaje się, że dopasowanie rozkładów jazdy i trasy przebiegu linii do aktualnego zapotrzebowania. Wprawdzie rozwiązano problem dojazdu do KWK „Staszic”, z którego korzysta wiele osób, problemem jednak nadal jest dojazd mieszkańców Piotrowie, Brynowa i Kotuchny do pracy na KWK „Wesoła”. Obecne rozwiązanie nie są adekwatne do potrzeb, tym bardziej, że większość pracowników tego zakładu to kobiety, które obawiają się poruszać w godzinach późno wieczornych czy wczesno porannych w rejonach przystanków, gdzie muszą się obecnie przesiadać. Bardzo proszę w imieniu mieszkańców, którzy rozpoczęli zbiórkę podpisów w tej sprawie, o wprowadzenie dogodnych rozwiązań np. w postaci „busika”, jaki obsługuje obecnie ul. Wspólną. Tym bardziej, ze jak wynika z budżetu KZK GOP dysponuje odpowiednimi środkami […].
Na odpowiedź trzeba będzie niestety poczekać, ponieważ w tej sprawie musi wypowiedzieć się KZK GOP, jako organizator zbiorowego transportu publicznego w aglomeracji, a także władze Katowic, jako płatnik do KZK GOP. Stanowisko miasta ma się pojawić na początku września.
– Jednocześnie informuję, że rozpatrzenie sprawy wymaga przeprowadzenia analizy dot. wielkości potoków pasażerskich w celu określenia, czy uzasadnione jest wprowadzenie bezpośredniej relacji będącej przedmiotem interpelacji Pani Radnej – odpowiedział Bogumił Sobula wiceprezydent Katowic.
Należy też pamiętać o tym, że władze miasta nie chcą dopłacać dodatkowych środków do funkcjonowania transportu zbiorowego, ponieważ Katowice już są największym płatnikiem KZK GOP. Rocznie miasto dopłaca około 90 mln złotych.
A może byście przywrócili 653 do centrum a nie do Brynowa. Aktualnie na tym korzysta pkm Tychy bo 29 i 45 jadą pełne a jadący przed (nie po nich) nimi chwilę wcześniej 653 prawie pusty.