Żałęże / foto: Infokatowice.pl
Reklama

Prezentujemy kolejną dzielnicę z problemami w Katowicach. W ramach Lokalnego Programu Rewitalizacji, katowiccy urzędnicy przygotowali „Diagnozę sytuacji społeczno-ekonomicznej Miasta Katowice wraz z wyznaczeniem obszarów rewitalizacji i analizą strategiczną”. Jednym z najbardziej problematycznych obszarów jest Załęże.

Z przeprowadzonych konsultacji wynika że, największym problemem Załęża okazała się zła sytuacja finansowa mieszkających tam osób. Ta prowadzi często do wykluczenia społecznego, biedy, przestępczości, alkoholizmu i patologii społecznych.

Reklama

– Wysoki poziom ubóstwa determinowany jest w przypadku Załęża kilkoma czynnikami. Po pierwsze wynika z relatywnie dużej liczbą osób niepracujących – sytuacja ta wynika z upadku lokalnej bazy ekonomicznej (głównie KWK Kleofas oraz Huta Baildon). Po drugie osoby zamieszkujące dzielnicę, ze względu na jej silne przemysłowe dziedzictwo to najczęściej osoby posiadające nieadekwatne z punktu widzenia dzisiejszych potrzeb rynku pracy wykształcenie i kwalifikacje. 70 W aspekcie społecznym obszar kryzysowy zamieszkują rodziny, w których dominował model rodzin górniczych i hutniczych – czytamy w dokumencie przygotowanym przez Urząd Miasta Katowice.

Utrata miejsc pracy w górnictwie i hutnictwie spowodowała korzystanie rodzin z pomocy społecznej, co do prowadziło do tzw. „bierności zawodowej”. Katowiccy urzędnicy zauważyli, że to zjawisko jest już dziedziczone z pokolenia na pokolenie. Załęże cechuje również duży odsetek bezrobotnych od 25 roku życia.

W dzielnicy zauważono wyraźny brak zaplecza kulturalnego i sportowego.

– Problem dostępu do usług publicznych w dziedzinie sportu i kultury jest szczególnie widoczny wśród osób młodych, ze względu na „sztuczny” podział obszaru kryzysowego na dwie odrębne części (po obu stronach ul. Bocheńskiego) z powodu ich sympatii względem konkurencyjnych klubów sportowych – czytamy w raporcie.  Dzielnicę cechuje również zła opinia mieszkańców nie tylko Katowic ale i Aglomeracji Śląskiej.

Mocny strony i szanse dla Załęża

Katowiccy urzędnicy wykazali też mocne strony dzielnicy. Do nich zalicza się m.in skomunikowanie z centrum miasta, tradycje handlu detalicznego i targowego (m.in. CH „Załęże”), a także wysoką aktywność oraz doświadczenie organizacji pozarządowych i instytucji wspierających lokalną społeczność (CAL, „Dom Aniołów Stróżów”, Klub Młodzieżowy, Dom Kultury, działalność streetworkerów). Urzędnicy wskazują również na współpracę pomiędzy instytucjami, szkołami, parafią oraz na lokalnych liderów – ludzi z pasją. Mocnymi stronami Załęża są również tereny rekreacyjno-sportowe m.in. Kąpielisko „Bugla” oraz Kompleks Sportowy „Orlik”.

Pośród szans dla tej dzielnicy Katowic widzi się m.in. różnego rodzaju źródła finansowania kompleksowych projektów rewitalizacyjnych.

Reklama

3 KOMENTARZE

  1. To ładnie, że miasto przygotowuje takie dokumenty, szkoda tylko, że od lat nic za tym nie idzie, a sytuacja na Załężu jest coraz gorsza i gorsza…

  2. Jeztem mieszkanka takze zaleza ale to co chce napisac to wlasnie iz MOPS daje pieniadze ludziom ktorzy potem pija za nie a nic nie robia dla swonej rodziny brak kopetentnych pracownikow wizyty domowe sa umawiane a nie z zaskoczenia ludzie chowia lelewizory i inne wartosciowe zeczy aby opiekunka napisala ze jest bieda i tym spodobem ludzie maja na alkohol

  3. Centrum przesiadkowe w okolicy „dworca Zaleze” pomoglo by i mieszkancom dzielnicy i pozostalym do centrum dojezdzajacym. Polaczenie drogowe ul. Gliwickiej z SCC otwarlo by dzielnice na polnoc. Skoro jest to tak patologiczna dzielnica to dlaczego mieszkancy od dziesiecioleci nie moga sie doprosic komisariatu? Czemu nie ma monitoringu?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
11 + 29 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.