To była bardzo niebezpieczna sytuacja na drodze dla wszystkich uczestników ruchu. Nie dość, że kierowca Golfa, którym jechało czterech mężczyzn nie zatrzymał się do kontroli, to jeszcze uderzył w policyjny samochód w trakcie próby ucieczki. Sytuacja zrobiła się jeszcze bardziej niebezpieczna gdy kierowca Volkswagena wjechał pod prąd na A4.
– Kierowcy jadący w kierunku Wrocławia musieli gwałtownie zjeżdżać, by nie zderzyć się z jadącym z naprzeciwka golfem. Po przejechaniu około kilometra, z uwagi na zagrożenie dla innych kierowców policjanci wykorzystali radiowóz jako środek przymusu bezpośredniego. Dogonili uciekającego, radiowozem uderzyli w tył golfa i zmusili go do zatrzymania się. Z auta wyskoczyło czterech mężczyzn. Dwaj z nich zostali zatrzymani. Obaj są mieszkańcami Katowic w wieku 20 i 30 lat – informuje Jacek Pytel z katowickiej policji.
Jak się okazało jeden z mężczyzn był poszukiwany przez organy ścigania. Czeka go więzienie – dwa lata za kradzieże i włamania.
Dwóch kolejnych pasażerów poszukuje aktualnie policja. Udało im się uciec. – Ich zatrzymanie jest kwestią czasu. Prowadzący sprawę policjanci znają ich personalia – dodaje Jacek Pytel.
Policja poszukuje również świadków zdarzenia, którzy w piątek około 22.50 jechali w Katowicach autostradą A4 i byli świadkami jazdy samochodu osobowego pod prąd. Kontaktować należy się z Komendą Miejską Policji w Katowicach pod nr telefonów 32-200-2000 w godzinach od 8.00 do 15.30, całodobowo pod nr 32-200-2555.
