Przejście podziemne pod niedawno wyremontowaną stacją kolejową w Załężu zostało zalane po niewielkich opadach. Zaniepokojeni mieszkańcy zgłosili sprawę radnemu Markowi Nowarze, a ten przekazał sprawę władzom Katowic.
Mieszkańcy Załęża przekazali informacje, z których wynika, że po opadach deszczu kilka dni temu przejście podziemne pod stacją kolejową w dzielnicy Załęże zostało zalane. Opady atmosferyczne nie były zbyt intensywne, a mimo to spowodowały częściowe zalanie przejścia i duże utrudnienia dla mieszkańców w poruszaniu się w ty rejonie.
– Opady nie były bardzo intensywne, a jednak spowodowały częściowe zalanie przejścia, czego efektem były duże trudności dla mieszkańców. Przejście to zostało niedawno wyremontowane, co potęguje uzasadnione zdenerwowanie mieszkańców. W związku z powyższym zwracam się z prośbą o podjęcie interwencji w celu naprawy, przez wykonawcę lub inne odpowiedzialne za ten teren służby, ewidentnych wad w wykonaniu remontu przejścia – napisał w interpelacji radny Ruchu Autonomii Śląska.

Władze Katowic jeszcze nie odniosły się do sprawy.


































