Rozbity motor / fot. Policja
Reklama

W Katowicach na ulicy Wiosny Ludów zginął motocyklista. 28-letni mężczyzna rozbił się na słupie energetycznym, nie miał uprawnień do kierowania pojazdem.

Do zdarzenia doszło w środę około godziny 18.00. Policja ustala szczegóły zdarzenia.

– Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że kierujący motocyklem yamaha 28-letni mieszkaniec Katowic, najprawdopodobniej w wyniku nadmiernej prędkości stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup energetyczny. Pomimo akcji reanimacyjnej motocyklista zmarł. Ślady zabezpieczone przez policjantów na miejscu wypadku oraz opinie biegłych pomogą w ustaleniu jego dokładnej przyczyny – mówi Jacek Pytel z katowickiej policji.

Jak się okazało, 28-latek nie miał prawa jazdy na motocykl. W dodatku maszyna, którą się poruszał została skradziono w 2011 roku w Mysłowicach.

Reklama

5 KOMENTARZE

  1. Widzę, że blond Dżesiki, Karyny i ich łysi faceci już hejtują info na FB infoKatowice.
    Ale mają ból tyłka 😛
    Bez papierów, kradzionym motorem na pewno nie jeździ nikt normalny…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.