Lekką ręką dali 1,6 mln złotych na Światowe Dni Młodzieży. Kupią dużo gadżetów

Mapki Katowic, pocztówki, foldery, koszulki z logo miasta czy pianki w kształcie „serca”, to gadżety, które zostaną kupione dla uczestników lipcowych uroczystości. Urząd Miasta wyda na nie ponad pół miliona złotych. – Efekt jaki chcemy osiągnąć jest jasny. To przekaz promocyjny o przeobrażeniu naszego miasta, który ma popłynąć do uczestników tego niewątpliwe wyjątkowego wydarzenia – stwierdził wiceprezydent Waldemar Bojarun.

Radni Katowic zgodzili się na wydanie 1,6 mln złotych na Dni w Diecezji w ramach Światowych Dni Młodzieży. Do Katowic przyjedzie 20 tys. osób, a ponad 2,6 tys. zatrzyma się w mieście na czas wydarzenia. Dla nich miasto przygotuje pakiety gadżetów. Ogólnie kwota, jaka zostanie wydana na same materiały promocyjne, to ponad 500 tys. zł

Miasto najwięcej wyda jednak na koncert na Muchowcu 23 lipca. Docelowo ma wziąć w nim udział około 50 tys. osób.

 – Po naszej stronie pozostają koszty techniki, czyli estrada, światło, dźwięk. Tutaj ta kwota szacowana jest na 400 tys. zł – mówił wiceprezydent Bojarun. 155 tys. złotych zostanie przeznaczone na obsługę sanitarną i komunalną wydarzenia, czyli sprzątanie i mobilne toalety. Miasto wyda też tego dnia 370 tys. zł na posiłek i wodę dla osób biorących udział w koncercie.

60 tys. złotych zostanie wydane na wydarzenia w miejscach, które Urząd Miasta chce pokazać uczestnikom, tj. Rynek, Park Kościuszki oraz Strefa Kultury. Miasto zamierza też zorganizować 8 festynów, w różnych dzielnicach Katowic – to kwota 96 tys. zł.

Witold Witkowicz z PO zapytał na sesji, jak to jest możliwe, że Komisja Budżetu nie obradowała nad tym projektem uchwały. – To jest dość istotna uchwała i myślę, że omijanie w ten sposób komisji jest kuriozalne – stwierdził. Przewodnicząca Rady Miasta stwierdziła, że w lutym komisja była organizowana wcześniej dlatego projekt uchwały nie trafił pod jej obrady.