O niebezpiecznym przejściu dla pieszych przy Silesia City Center informowaliśmy na początku stycznia. Marek Nowara, radny Ruchu Autonomii Śląska zaapelował do władz Katowic o poprawę bezpieczeństwa na feralnym przejściu dla pieszych przy ulicy Johna Baildona. Dochodzi tam do licznych sytuacji niebezpiecznych – w tym potrącenia śmiertelnego mieszkańca dzielnicy Dąb. Miasto postanowiło w niebezpiecznym rejonie zamontować dodatkowe znaki.
Zdaniem radnego Marka Nowary, pomóc w poprawie bezpieczeństwa mają progi zwalniające i ograniczenie prędkości do 30 km/h. W związku z feralnym przejściem dla pieszych z InfoKatowice.pl kontaktowała się też mieszkanka Katowic – Izabela Słowik.
– W dzielnicy, w której mieszkam żyje dużo osób starszych o ograniczonej sprawności ruchowej. Trudno im się poruszać w tym niebezpiecznym miejscu. Samochody pędzą z ogromną szybkością w kierunku Centrum Handlowego Silesia City Center, a także wyjeżdżając w stronę centrum Katowic. Już kilkakrotnie na tym odcinku dochodziło do niemiłych sytuacji, a ostatnio wydarzył znowu tragiczny wypadek, który zakończył się zgonem mojego sąsiada – mówi.
Zdaniem miasta dodatkowe oznakowanie rozwiąże problem.
– Przeprowadzona analiza wykazał a zasadność zastosowania dodatkowego oznakowania ostrzegawczego przejścia dla pieszych oraz wprowadzenia na rozpatrywanym odcinku ul. Baildona dodatkowego ograniczenia prędkości do 40km/h – poinformował Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic. Z tym nie zgadza się radny Nowara, który konsultował odpowiedź miasta z mieszkańcami dzielnicy.
– Niestety zdaniem mieszkańców dzielnicy, którzy zapoznali się ww. odpowiedzią, zaproponowane kroki są niewystarczające. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że zaproponowane działania nie wpłyną realnie na negatywne zachowania kierowców. W związku z powyższym w imieniu mieszkańców zwracam się z prośbą o przeanalizowanie możliwości wykonania przed tym przejściem progu zwalniającego lub „podniesienia” całego przejścia dla pieszych (takie rozwiązania można znaleźć w wielu miejscach w centrum Katowic). Takie działanie zagwarantuje reakcję kierowców, którzy będą musieli zwolnić przed przejściem, co zwiększy bezpieczeństwo mieszkańców w tym miejscu – napisał radny Marek Nowara.
