Katowicka policja zaznacza, że ilość funkcjonariuszy w terenie jest wystarczająca do zabezpieczenia potrzeb miasta. Nie da się jednak ukryć, że czas reakcji policjantów na zdarzenie wydłuża się. Jak wynika z raportu przedstawionego katowickim radnym, powodem są drogi, zły stan samochodów policyjnych oraz zwiększona liczba interwencji.
W 2015 roku na interwencję policji trzeba było czekać 12 minut i 32 sekundy, to minutę dłużej niż rok wcześniej.
– Powodem takiego stanu rzeczy bez wątpienia była zwiększona liczba podejmowanych interwencji 63.939 (2014 — 61.700) oraz zły stan taboru samochodowego, jakim na tą chwilę dysponuje jednostka. Aktualnie w bieżącym wykorzystaniu przez policjantów KMP w Katowicach pozostaje 150 pojazdów służbowych, jednak z uwagi na stan techniczny i „przebieg” w roku 2016 istnieje realne zagrożenie wycofania z użytkowania 18 pojazdów tj. ponad 10 % aktualnego stanu. Niewątpliwie pomimo modernizacji infrastruktury drogowej, miasta Katowice nie posiada ono optymalnej sieci dróg dla zachowania płynności ruchu kołowego, szczególnie w przypadku zaistnienia poważnego zdarzenia drogowego na jednej z głównych arterii drogowych – czytamy w raporcie przygotowanym przez policjantów
Systematycznie za to rośnie ilość zatrzymanych przestępców na gorącym uczynku. W 2013 – 1812, w 2014 roku 2997 przypadków, natomiast w ubiegłym roku już 3129.
