To może być bardzo dotkliwa ustawa dla samorządów, w tym również dla Katowic. Do Sejmu trafił prezydencki projekt podniesienia kwoty wolnej od podatku do 8 tys. złotych. To oznacza mniejsze wpływy z podatków dla samorządów. W przypadku Katowic mowa o prawie 90 mln złotych.
W grudniu protest przeciwko wprowadzeniu nowej wysokości kwoty wolnej od podatku przegłosowali radni Sejmiku – uchwałę zgłosił Ruch Autonomii Śląska. Na najbliższej sesji Rady Miasta Katowice rajcy pochylą się nad podobnym projektem zgłoszonym przez radnych RAŚ i PO.
– Rada Miasta Katowice popiera negatywne stanowisko Sejmiku Województwa Śląskiego do założeń i projektu nowelizacji ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych przedstawionego przez Prezydenta RP – czytamy w projekcie uchwały.
Wyliczenia prezentowane w uchwale robią wrażenie. Katowice z utraconych rocznych wpływów mogłyby wybudować np. planowany stadion dla GKS-u Katowice. Gdy ustawa przejdzie Katowice mogą stracić blisko 90 mln złotych rocznie, sąsiednie Tychy około 40 mln. W sumie szacuje się, że śląskie gminy mogą stracić prawie 745 mln, a powiaty około 194 mln.
Całościowo wpływy z podatku PIT – zgodnie z przewidywaniami uchwałodawców – zmniejszą się o ponad 15,5 mld złotych, z czego ogółem wpływy do samorządów o nieco ponad 6,8 mld złotych.
Głosowanie nad tą uchwałą będzie bardzo ciekawe. Projekt zgłosili radni RAŚ i PO, a większość w Radzie Miasta ma Forum Samorządowe i Marcin Krupa oraz Prawo i Sprawiedliwość. To jednak nie przeszkodziło Marcinowi Krupie poprzeć w trakcie wyborów na prezydenta RP kandydatury Bronisława Komorowskiego.
Nie popieram PiS, ale ten akurat pomysł jest bardzo dobry. Od wielu lat kwota wolna od podatku stała w miejscu, co tak naprawdę oznacza, że była coraz mniejsza. Dobrze, że w końcu wzrośnie.
Dla samorządów może i dotkliwa, ale dla mnie osobiście i dla mojej kieszeni nie:)
W uzasadnieniu uchwały wyraźnie jest napisane, że nie jest to sprzeciw wobec podwyższenia kwoty wolnej od podatku, a sprzeciw wobec obarczeniem skutami finansowymi jedynie samorządów. Panie „rob” mniej pieniędzy w klasie samorządów będzie dotkliwa dla wszystkich mieszkńców.
Katowice i jego pro Pis’owska władza w wykonaniu Forum Samorządowego p. Siejnej i p.Krupy, to powinny szukać tych pieniędzy u potencjalnych inwestorów tak jak Opole Wrocław czy Kraków a nie liczyć ciągle na dotacje i subwencje z Budżetu…