Miasto Katowice ogłosiło przetarg na zakup dokumentacji projektowej basenu i adaptacje projektu na potrzeby budowy trzech basenów w Katowicach – ma to w sumie kosztować około 885 tys. zł. Oferty można składać do 12 stycznia 2016 roku. Jakie atrakcje będą miały baseny, które pierwotnie miały kosztować 55 mln złotych?
„Kompleksowa dokumentacja projektowa zrealizowanego basenu” musi obejmować: basen sportowy sześciotorowy o wym. 25 x12,5 m, basen do nauki pływania trzytorowy o długości 12,5 m (dopuszcza się, aby basen sportowy był wykorzystywany jako basen do nauki pływania), basen rekreacyjny z 4-6 atrakcjami (np. masaż karku, gejzer wodny, ściana wodna, ławka z napowietrzaniem, itp.). Brodzik dla dzieci ma być wyposażony w 2-4 atrakcji np. zjeżdżalnie dziecięcą lub dzwonek wodny.
Mają powstać minimum dwie (lecz nie więcej niż 4) wanny SPA, każda o pojemności od 4-8 osób. Specyfikacja mówi też po powstaniu zjeżdżalni wewnętrznej lub wewnętrzno – zewnętrznej o długości min. 30 m z hamownią i schodami.
Każdy z basenów ma być wyposażony w dwie różne sauny w tym np. fińską lub parową. Do tego siłownię, salę fitness, pokój do masażu, sklep, punkt gastronomiczny, pokój zabiegowy, zespół szatniowo – sanitarny, magazyn sprzętu sportowego, pokój trenerski, pomieszczenie obsługi hali basenowej i pomieszczenie administracji.
Obiekty muszą też mieć widownię na minimum 100 miejsc siedzących z dobrą widocznością.
Co ciekawe: „Wartość kosztorysu inwestorskiego wynikającego z opracowanej dokumentacji będącej przedmiotem umowy (dla trzech lokalizacji łącznie) bez zgody Zamawiającego nie może przekroczyć kwoty 74 mln zł brutto”.
Baseny w Katowicach mają powstać w trzech lokalizacjach: w rejonie Parku Zadole przy ul. Wczasowej. Kolejny pojawi się przy Kościuszki i Zgrzebnioka – tam gdzie wcześniej był planowany park wodny. Trzecie lokalizacja to ul. Konna i gen. Józefa Hallera w Burowcu.
Trzy nowe baseny mają być gotowe do 2019 roku.
wystarczy przejechać się na Paniówki do basenu gminnego i zobaczyć jak ma wyglądać, dla rodzin z dziećmi idealny,
tez jestem tego zdania jezdzimy tam z synem jest wystarczająco atrakcji dla dzieci ale przy tym cena tez nie odstrasza dwie godziny to ok14zł a nie 40 jak w nemo
Kto widział ostatnio lodowisko na rynku, może sobie wyobrazić, jak będą wyglądać baseny. Jeżeli nie będą przeciekać i uda się je wypełnić wodą, to będzie wielki (medialny) sukces!