W 2014 roku Urząd Miasta Katowice na usługi cateringowe wydał ponad 143 tys. złotych (burtto). W tym roku już wiadomo, że kwota będzie większa.
W 2014 roku najwięcej jednorazowo wydano na catering związany z uroczystościami pogrzebowymi Wojciecha Kilara – 14,5 tys. złotych. Najmniej, bo 80 zł na spotkanie prezydenta miasta z wojewodą.
Jak się dowiedzieliśmy w magistracie tylko od stycznia do końca września 2015 roku miasto wydało na usługi cateringowego ponad 183 tys. złotych. Najmniejszą kwotę wydatkowano na spotkanie prezydenta Katowic z prezydentami miast ościennych – 120 zł brutto.
-Największą kwotę wydatkowano na organizację Dnia Polsko-Węgierskiego z udziałem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz Prezydenta Węgier i poczęstunek dla zaproszonych gości, 84.680,00zł brutto – dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Urzędu Miasta Katowice. Catering w marcu tego roku obejmował bankiet dla 480 osób, obiad dla 40 osób, lunch i poczęstunek przed koncertem dla 1300 osób.
Poniżej pełne menu:
- Bankiet dla 480 osób
Przegryzki:
– kanapki koktajlowe z serem pleśniowym i żurawiną
– z szynką włoską i suszonymi pomidorami
– tarta szpinakowa pod beszamelem
– monokl z ciasta francuskiego z pastą tapenade
– mini tortilla z pikantnym farszem z fasoli z mięsa wołowego
Danie główne:
– wieprzowina w słodko-pikantnym sosie z warzywami
– dorsz gotowany w sosie cytrynowym z kaparami
Dodatki:
– ryż, pieczywo
– surówka z białej rzodkwi z jogurtem
– sałaty z sosem vinegrette
– surówka z włoskiej kapusty z selerem i rodzynkami
Deser:
Kołacz śląski
Napoje:
Kawa/herbata
Woda/soki
- Obiad zasiadany dla 40 osób:
Przystawka:
Pate z wędzonego pstrąga, galaretka jabłkowa, kiszone warzywa, pumpernikiel
Zupa:
Rosół z gęsi z lanym ciastem
Danie główne:
Rolada wołowa, kluski śląskie, kapusta gotowana w czerwonym winie
Deser:
Szpajza
Napoje:
Kawa/herbata/woda
- Lunch dla 1300 osób
Przekąski:
-pate wątróbkowe z galaretką jabłkową z krakersem tymiankowym
– parfait z łososia z kwaśną śmietaną i koperkiem
– mini capreze
– kulki baranio-wołowe w sosie pomidorowo-estragonowym
– mus brokułowy z szynką polską
– pasta z gorgonzoli i cukinii i podane z papilotką francuską
– pumperniklowe talarki podane z musem pomidorowym i kaparami
– naleśnik gryczany faszerowany twarogiem podany z salsą romanesco
– kruche ciastka serowe z dodatkiem orzechów, ziół i ziaren
– sezamowe ciastka francuskie z pate truflowym
– mini muffinki ziołowe faszerowane pastą szpinakową
– terrina drobiowa z pistacjami
Dania ciepłe:
– zupa z pieczonego chleba i czosnku z boczkiem
– krem z pieczonych warzyw z rozmarynem i grzankami czosnkowymi
– plastry indyka faszerowanego orzechami w sosie śmietanowym
– pieczywo
– pieczone warzywa z sosem winnym
– sałaty z sosem vinegratte i nowalijkami
– sałata z zielonej soczewicy z boczniakami i pomidorami
– sałatka z czarnym ryżem, brukselką, oliwkami i grillowanym indykiem
Bufet słodki:
– owoce w formie koktajlowej
– shoty owocowe z kremem waniliowym
– dekoracyjne ciastka orzechowe, czekoladowe i owocowe
– mini palmiery z cytrynowym lukrem
Napoje:
Kawa/herbata
Woda mineralna/soki w dzbankach
- Poczęstunek przed koncertem dla 1300 osób
Kawa, herbata, napoje zimne, ciasto, grissini
czemu to ma służyć, przecież to normalne że się robi catering jak są goście, tu i tak widzę skromność UM w wydatkowaniu publicznych pieniędzy, nie widzę w tym niczego nagannego
przemyślałem swój komentarz z dnia poprzedniego, nie mając dowodów oczywiście, ale byłem pracownikiem samorządowym kilkanaście lat więc wiem jak to funkcjonuje, z reguły tego typu „niewłaściwe” wydatkowanie spada na instytucje podległe prezydentowi, z grubsza rzecz biorąc, zleca się im, czasem metodą siłową, obsługę administracyjną różnych eventów dla miasta, i tam należałoby sprawdzić różne cateringi etc. To tak jak z długiem Wrocławia, oficjalnie to 3 mld, ale instytucje podległe miastu mają tych długów drugie tyle, więc w statystyce 3 a w rzeczywistości 6. Po prostu statystyka :), zresztą z chwaleniem się PKB kraju jest to samo ale to już temat na inną dyskusję 🙂
A Rozwój dostaje 100 tys. na rok na szkolenie młodzieży – dla urzędu jest marną przystawką. W taki właśnie sposób mieszkańcy i organizacje dostają ochłap z urzędniczego stołu…
Sikorski ma swoje ośmiorniczki, prezydent Krupa szpajzę 😀
Echhh, te bolszewickie zapędy … i co, czytelnik ma skreślić z menu, na czym można było przyoszczędzić?
Ogólnie, cały koszt cateringu UM to znacznie mniej niż dostaje GKSa co roku i Rozwój z tego nie wyżyje.
Lepiej zróbcie analizę, co dałoby się zdziałać za koszt 1 wiatokolumnady dla tramwaju, albo tych lampek w torowisku …