O wydanie zakazu wstępu do Katowic cyrków wykorzystujących zwierzęta wnioskowali do prezydenta miasta radni Krzysztof Pieczyński i Tomasz Szpyrka. – Patrząc ogólnie, cyrki są mało estetyczne – napisali we wspólnej interpelacji. Władze miasta Katowice natomiast stoją na stanowisku, że nie mogą zakazać cyrkom działalności na terenie miasta. Mogą jedynie nie wynajmować im terenów należących do gminy.
Interpelacja radnych wynikła z ich troski o los zwierząt biorących udział w pokazach cyrkowych. – Zwierzęta te przebywają w ciasnych pomieszczeniach, niegodnych warunkach. Dochodzą głosy, że zwierzęta są tresowane poprzez stosowanie wobec nich wielu okrucieństw – napisali radni do prezydenta Marcina Krupy.
Pieczę na losem zwierząt w cyrkach sprawuje Główny Lekarz Weterynarii i Inspekcja Weterynarii. Cyrk musi mieć odpowiednie zezwolenia i wtedy jego działalność jest legalna.
– Mając na uwadze powyższe nie można zabronić wjazdu i występu w naszym mieście cyrkom prowadzącym występy z wykorzystaniem tresowanych zwierząt, jeżeli uzyskały wymagane prawem zezwolenia – odpisał radnym Mariusz Skiba wiceprezydent Katowic. Dodał również, że samorząd ma niewielkie możliwości działania w tej kwestii.
– Jedynym działaniem w obecnej sytuacji prawnej jest brak zgody gminy Katowice na udostępnianie swoich terenów cyrkom prowadzącym występy z wykorzystaniem tresowanych zwierząt. Można także poinformować dyrektorów gminnych placówek oświatowych, iż przedszkola i szkoły nie powinny być miejscem prowadzenia akcji reklamowych, w tym reklamowania przedsięwzięć cyrków prowadzących występy z wykorzystaniem tresowanych zwierząt – stwierdził wiceprezydent miasta.
„Jedynym działaniem w obecnej sytuacji prawnej jest brak zgody gminy Katowice na udostępnianie swoich terenów cyrkom prowadzącym występy z wykorzystaniem tresowanych zwierząt.” – jakim prawem? To wygląda na niezgodne z ustawą o swobodzie działalności gospodarczej.
W cyrkach nie gustuję, nie bywam, nie lubię ale bezprawia nie toleruję.
Ja to samo- nie toleruję bezprawia. Cyrki lubię o tyle, że moja dwójka miała okazję przejechać się na wielbłądzie. Planuję wyjście do takiego cyrku, aby trzecia (wtedy była za mała) też miała taką atrakcję. Alternatywą jest wyjazd do Egiptu w 5 osób.
W pierwszej kolejności ktoś powinien zająć się cyrkiem w urzędzie i radzie miasta 🙂