Rozbity Opel Astra / fot. Policja
Reklama

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Katowicach-Załężu. Policjanci chcieli zatrzymać do kontroli Opla Astrę na ulicy Renców, kierowca jednak zaczął uciekać. Taranował przy tym samochody. Pirata drogowego udało się dopiero zatrzymać w Świętochłowicach.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 12:00. – Kierowca nie zareagował na dawane mu sygnały. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Kierujący łamał wszelkie możliwe przepisy drogowe i taranował samochody, jakie „przeszkadzały” mu w ucieczce. Podczas blokady na skrzyżowaniu Gliwickiej i Bocheńskiego mundurowi użyli broni służbowej oddając kilka strzałów w kierunku samochodu. Kierowca kontynuował jednak ucieczkę. Ostatecznie do zatrzymania niebezpiecznego pirata drogowego doszło w Świętochłowicach na ul. Szkolnej – informuje policja.

W trakcje pościgu zostały uszkodzone 3 radiowozy oraz 2 postronne samochody osobowe. Policja teraz próbuje ustalić dlaczego mężczyzna postanowił uciekać.

Reklama

1 Komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.