Kąpielisko na ulicy Gliwickiej w Katowicach-Załężu obecnie jest zamknięte i czeka na decyzję sanepidu czy woda nadaje się do kąpieli. We środę woda została zanieczyszczona przez odchody dziecka, które korzystało z basenu.
– Dyrekcja Młodzieżowego Domu Kultury „Załęże” powiadomiła strażników o zanieczyszczeniu wody w basenie spowodowanym przez przebywające tam osoby. Jak się okazało na miejscu, dziecko będące pod opieką matki załatwiło potrzebę fizjologiczną na brzegu zbiornika. Rodzic nie poczuwał się do odpowiedzialności za posprzątanie odchodów po swoim dziecku, czego konsekwencją było poślizgnięcie się następnego malucha i przedostanie zanieczyszczeń do wody – informuje katowicka Straż Miejska.
Strażnicy kazali korzystającym z basenu opuścić obiekt, o którego ponownym otwarciu zdecyduje teraz sanepid.
– Mamy nadzieję, że incydent, który miał miejsce na załęskim kąpielisku będzie odosobniony. Nieodpowiedzialne zachowanie jednej osoby przyczyniło się do odebrania możliwości ochłody i zabawy w upalne dni pozostałym mieszkańcom naszego miasta – czytamy w komunikacie.
Dziecko z Załęża jak hipopotam, takie sprawy załatwia w wodzie 🙂