Reklama
Na temat Rynku w Katowicach wiele już powiedziano i wiele napisano. Na swoim facebookowym profilu miasto chwali się kurtyną wodną, fontanną oraz co tu ukrywać zielenią.
Gdy otwierano Rynek sceneria była raczej szara, wśród komentarzy na facebooku pojawiło się nawet stwierdzenie „architekt płakał jak projektował”. Aura dopisuje, a obecnie Rynek prezentuje się coraz lepiej. Kurtyna wodna też robi wrażenie i w upalne dni jest jak najbardziej pożądane. Kto korzystał ten wie. Elementów zielonych może nie ma za dużo ale widać, że nie tylko „beton” panuje na katowickim Rynku.
Reklama
Reklama
Nie robi większego wrażenia, zimny prysznic mieszkańcy dostają od urzędników regularnie….
Malkontenci znajdą się zawsze, rynek jest coraz ładniejszy.
zbędne obrażanie urzędników.
Rynek jest przepiękne, a Katowice zielone.