To on był głównym organizatorem handlu dopalaczami w Katowicach! Policja zatrzymała w centrum 20-latka

Policjanci z Katowic zatrzymali 20-letniego mężczyznę. To u niego w mieszkaniu znaleziono 144 gramy „Mocarza” i to on kierował handlem w mieście. W sumie w sprawie zatrzymano 9 osób. 

– 20-latek poszukiwany był od soboty, kiedy to w jego mieszkaniu przy ulicy Opolskiej antynarkotykowi znaleźli 144 gramy niebezpiecznego „Mocarza”. Podczas akcji policjanci zatrzymali wtedy współpracujące z nim dwie osoby. Wczoraj rano podczas akcji przeprowadzonej wspólnie z funkcjonariuszami Urzędu Celnego przechwycono kilkanaście paczek z dopalaczami. Zawierały one ponad 280 gramów „Mocarza” i 30 gramów innych dopalaczy. Główny organizator handlu dopalaczami został namierzony wczoraj wieczorem. Policjanci zatrzymali go w taksówce w centrum Katowic. 20-latek miał przy sobie kilka porcji przygotowanego do sprzedażny „Mocarza” – informuje policja.

Obecnie w szpitalach w całym regionie znajduje się ponad 250 osób z objawami zatrucia dopalaczami. W okresie od 9-14 lipca tylko Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach interweniowało 194 razy w związku z podejrzeniami zatruć dopalaczami.

W Katowicach za handel i posiadanie dopalaczami do tej pory zatrzymano sześć osób. Dwoje z nich zostało zwolnionych za poręczeniem majątkowym i z zakazem opuszczania kraju. Zastosowano wobec nich dozór policyjny. W Bytomiu trzy osoby tymczasowo aresztowano.

Wczoraj obradował w Katowicach  Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem wojewody śląskiego, Piotra Litwy. Tematem posiedzenia były oczywiście dopalacze. W jego trakcie stwierdzono, że od dwóch lat systematycznie rośnie liczba zatruć dopalaczami w regionie. – W 2014 roku odnotowano 602 zatrucia, aktualnie (do 13 lipca) zgłoszono już ponad 900 przypadków (z tego 204 w ciągu ostatnich trzech dni). Niezwykle istotny jest wiek osób, które sięgają po dopalacze – najczęściej jest to młodzież w wieku od 15 do 19 lat (260 zatruć) i osoby z przedziału od 20 do 24 lat (187 zatruć) – informuje Śląski Urząd Wojewódzki.

– Tak naprawdę mówimy o truciznach, które kosztują bardzo niewiele, są w związku z tym dostępne dla wszystkich, również dla ludzi młodych. A ci którzy prowadzą dystrybucję, wprowadzają do obrotu te środki, to są można powiedzieć osoby, które w tym momencie działają – no nie tyle niekorzystnie – co wręcz zabójczo na nas wszystkich – stwierdził w rozmowie z dziennikarzami wojewoda Piotr Litwa.

Wojewoda chce aby w akcję profilaktyczne przestrzegające przed zażywaniem dopalaczy włączyły się samorządy. Pojawił się pomysł nakręcenia filmu profilaktycznego przestrzegającego przed skutkami zażywania takich substancji.