Ponad setka osób, które zatruły się dopalaczami znajduje się w szpitalach na Śląsku. Są to zazwyczaj młodzi mężczyźni w wieku od 20-30 lat, zdarzają się też osoby nieletnie. Jedną z ofiar zatrucia okazała się młoda kobieta w ciąży. Policjanci zatrzymali kolejnych handlarzy dopalaczami, tym razem w Bytomiu. W sumie zatrzymano już 5 osób.
Wcześniej informowaliśmy o zatrzymaniu przez policjantów z Katowic dwóch osób – 59-letniej kobiety i 26-letniego mężczyzny. W sumie znaleziono przy nich 150 gramów dopalaczy, w tym prawdopodobnie odpowiedzialnego za zatrucia „Mocarza”. Substancje psychoaktywne znajdowały się w sklepie i mieszkaniu.
„Mocarza” rozprowadzały również trzy osoby zatrzymane przez policjantów z Bytomia. Wygląda na to, że dwie kobiety i mężczyzna jeszcze dzisiaj usłyszą zarzuty. – Policjanci z Bytomia zostali powiadomieni wczoraj przez rodziców dwóch nastolatków o prawdopodobnym zatruciu ich synów dopalaczami. Zebrane informacje pozwoliły na wytypowanie kryminalnym trzech mieszkań na ul. Piekarskiej, w których 14-latek i jego o trzy lata starszy kolega zaopatrzyli się zakazane substancje. W trakcie przeszukań stróże prawa znaleźli prawie 20 gramów substancji o nazwie „Mocarz” oraz blisko 15 tys. złotych, pochodzących prawdopodobnie z handlu dopalaczami. Dwie kobiety w wieku 44 i 48 lat oraz 32-letni mężczyzna zostali zatrzymani – informuje policja.
Sprawcy jeszcze dzisiaj usłyszą prawdopodobnie zarzuty za udzielanie środków odurzających nieletnim i narażenia osób na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. Grozi im 8 lat więzienia.