W piątek 12 czerwca w katowickiej Galerii Szyb Wilson miało miejsce rozpoczęcie ósmej już edycji Art Naif Festiwal. Podczas uroczystości zaprezentowano dzieła ponad 300 artystów z 34 krajów. Zwiedzać ekspozycję, a także brać udział w kolejnych wydarzeniach przygotowanych przez organizatorów, będzie można do 14 sierpnia.
– Sztuka naiwna to sztuka, przy której trudno mówić o jakiejś konkretnej stylistyce czy technice. Chodzi tu raczej o spojrzenie artysty, o to, że zachowuje on dziecięcą czystość serca i pokazuje świat nie takim, jakim jest, ale takim, jakim mógłby być. To świat piękny, idealny – mówi pani Karolina Luksa, koordynator festiwalu.
Fakt, że taki festiwal odbywa się właśnie w Katowicach, nie jest przypadkowy. Prymitywizm, bo tak też określa się ten nurt, narodził się we Francji pod koniec XIX wieku. Od tego momentu stopniowo podbijał kolejne kraje Europy, by w latach 40. XX wieku dotrzeć na Górny Śląsk. Naszymi najsłynniejszymi malarzami tworzącymi sztukę naiwną są należący do Grupy Janowskiej Teofil Ociepka i Erwin Sówka.
Wystawa w Galerii Szyb Wilson to niejedyna z czekających na nas atrakcji. W programie przewidziano również projekcje filmowe, warsztaty dla dzieci, koncerty, a także odbywający się na Nikiszowcu Art Jarmark. Będzie można na nim między innymi zakupić biżuterię, dekoracje i zabawki wykonane przez artystów.
Czy warto? Jak mówi Luksa, wokół sztuki naiwnej pojawiło się wiele kontrowersji na temat tego, czym ona jest i czy sztuka naiwna w ogóle istnieje. My zachęcamy, by zdanie na ten temat wyrobić sobie samodzielnie, korzystając z oferty organizatorów. Warto przy tym pamiętać, że intencją prymitywistów nie było poruszanie poważnych, ciężkich tematów, a zaproszenie odbiorcy do niewinnego świata swoich marzeń i wyobraźni. Świata, za którym tęskni każdy z nas.
Po pełny program festiwalu zapraszamy na stronę organizatora.