– Rozwiązanie problemów komunikacyjnych przez maksymalne utrudnienie życia kierowców – kwituje jeden z mieszkańców na facebookowym profilu miasta pomysł, wprowadzenia ograniczenia prędkości w centrum do 30 km na godzinę. Negatywne komentarze pojawiły się również na profilu InfoKatowice.pl. Mieszkańcy dziwią się katowickim urzędnikom, a pomysł tempo 30 nazywają absurdalnym. Niestety w Katowicach już obowiązuje ograniczenie prędkości do…31 km na godzinę. To średnia prędkość w mieście według portalu Korkowo.pl.
– No to już wiemy, ze centrum padnie… i tak jest tam jeden wielki korek…. może być większy. ..a co! Efektem będą zakupy w Scc ,a spacerki w Chorzowie w parku. … brawo. Centrum dla Pana Krupy i urzędników – pisze na oficjalnym profilu miasta pani Sabina. Pan Maciej kwitował „Dramat! Szkoda że nie 15 na godzinę!”.
Część użytkowników stwierdziła, że miasto o rowerzystów nie dba. – Konsekwentna polityka rowerowa Prezydenta, polega na konsekwentnym olewaniu tematu, a wypożyczalnia koło której tak pięknie pozował nie jest miejska tylko prywatnej firmy. Ale jak ludzie widzą w nazwie „City” to pewnie myślą że miejska… – pisze użytkownik Paolo Kot.
Urzędnikom i prezydentowi oberwało się również na profilu InfoKatowice.pl. – jestem rowerzystą… czuję, że nasz pan prezydent, to te swoje transportowe dyplomy chyba po znajomości robił – czytamy w jednym z komentarzy. – Z punktu widzenia rowerzysty – nonsens. P.S. Po Mikołowskiej to nawet rowerem ciężko jest jechać tylko 30 km/h – pisze pan Piotr.
Co ciekawe według portalu Korkowo.pl w Katowicach jeździ się średnio z prędkością 31 km na godzinę. Szybciej jeżdżą choćby kierowcy po Warszawie, tam średnia prędkość to 38 km.
Miasto Katowice wraz z planowanym zakończeniem przebudowy strefy rondo-rynek jeszcze w tym roku, chce wprowadzić ograniczenie prędkości w centrum do 30 km. Wstępna koncepcja zakłada, że strefą tempo 30 zostałby objęty teren ścisłego centrum miasta. Po stronie południowej obszar ograniczony torowiskiem kolejowym, autostradą A4 oraz ulicami Mikołowską i Francuską. Z kolei po stronie północnej wyznaczony przez: torowisko kolejowe, DTŚ (DK 79), ulice Sokolską i Dudy Gracza.
aktualna prędkość też nie jest akceptowalna! Nie sankcjonujcie jej głupimi ograniczeniami!
Krupa ma rację. Centrum miasta powinno być dla pieszych i rowerzystów, nie dla aut. Tak się dzieje na całym świecie i tak się musi dziać także w Polsce, czy to się komuś podoba czy nie.
Jeśli będą darmowe parkingi wokół miasta, sprawnie skomunikowane z centrum – nie widzę problemu. Aha – i jakieś rozsądne rozwiązania biletów, w tym okresowych, na wszystkie typy komunikacji w całym regionie. Katowice są chyba pod tym względem na samym końcu w kraju.
rob – „czy to się komuś podoba czy nie” – chyba błędne masz założenia 😉
A mapę osły widziały? Ta strefa postulowana na tempo 30 już teraz nie kwalifikuje się do szybszej jazdy, więc robicie burzę w szklance wody.