Na sesji Rady Miasta pojawił się temat wsparcia finansowego dla Rozwoju Katowice. Drużyna, podobnie jak GKS Katowice, w przyszłym sezonie może się znajdować w pierwszej lidze, dlatego według części radnych powinna otrzymać pomoc od miasta. Sprawa nie jest prosta, bo miejski budżetu utrzymuje już GKS, a w planach miasto ma jeszcze budowę stadion przy ul. Bukowej.
– Zanosi się na awans do pierwszej ligi Rozwoju Katowice. Czy miasto jest przygotowane na ten awans i czy Rozwój Katowice otrzyma ewentualnie takie samo wsparcie finansowe jak GKS Katowice? To jest ten sam szczebel rozgrywek – pytał na sesji Rady Miasta Andrzej Zydorowicz.
Miasto obecnie jest większościowym udziałowcem GKS-u Katowice. Na wykup udziałów w drużynie magistrat wydał 25,9 mln złotych i posiada 71,3% udziałów w kapitale zakładowym spółki. Te środki są używane przez zarząd spółki do jej restrukturyzacji, prowadzenia bieżącej działalności, jak również do przeprowadzania wzmocnień w obszarze sportowym.
Pytanie radnego Zydorowicza wiceprezydent Katowic Krzysztof Mikuła uznał za bardzo dobre, ale trudne do jednoznacznej odpowiedzi. – Myślę, że nie ma prostej odpowiedzi. To tak na prawdę jest pytanie także do państwa radnych o to, jakiego sportu zawodowego w Katowicach chcemy i czy jest tak, że jesteśmy gotowi na to, żeby stawiać na drużyny, które mają szanse walczyć o najwyższe cele czy też nie. Jest pytanie, czy miasto Katowice powinno mieć dwie drużyny piłkarskie na poziomie pierwszej ligi, czy to nam służy czy nie – mówił Krzysztof Mikuła. – Jeżeli Rozwój awansuje do pierwszej ligi to będzie na pewno temat, którym będziemy musieli się wspólnie zająć – mówił do radnych wiceprezydent Katowic.
Radny Zydorowicz odpowiedział wiceprezydentowi, że awans wywalczony drogą sportową powinien zostać nagrodzony. – Powinniśmy być obiektywni i sprawiedliwi. Jeżeli jedni dostają, to dlaczego drudzy mają być pomijani. Myślę, że już najwyższy czas żebyśmy rozważyli taką sytuację i podjęli odpowiednie decyzje. Bo jeśli Rozwój awansuje, to będzie musiał mieć odpowiednią bazę finansową, aby odgrywać w tej pierwszej lidze jakąś rolę – mówił Zydorowicz.
Do Urzędu Miasta wpłynął wniosek Katowickiego Holdingu Węglowego odnośnie przejęcia części nieruchomości KHW przez miasto. Nie jest wykluczone, że magistrat przejmie teren, na którym swoją bazę sportową ma Rozwój Katowice. – Wniosek w zakresie przejęcia nieruchomości do miasta wpłynął – mówił wiceprezydent Mikuła. – Aktualnie jest przedmiotem wnikliwej analizy – dodał.
O 2 mln złotych dla Rozwoju Katowice zaapelował radny Józef Zawadzki. – Oni naprawdę bardzo dużo robią społecznie, jak i dla dzieci. Oni idą do góry. Trzeba im pomóc, bo jeśli nie pomożemy, to my to wszystko rozwalimy – mówił Zawadzki.
Posłuchaj, co wiceprezydent Katowic Krzysztof Mikuła i radny Józef Zawadzki mówili o Rozwoju Katowice.
Skoro Rozwój sam, bez pomocy miata, może dojść do tego poziomu co GKS przy wielomilionowym wsparciu, to moze lepiej postawic na nich, bo widać, że są lepiej zarządzani:)
Głupia gadka o sprawiedliwości. GieKSa to klub z tradycjami i dlatego trzeba ją wspierać, aż sama stanie na nogi. Nie ma sensu dawać kasy 2 klubom. Lepiej mieć jeden na najwyższym poziomie niż 2 średnie.
Sorry ale miasto za dużo kasy wtopiło na GieKsę. Pieniądze wyrzucone w błoto i jeszcze ma dawać na Rozwój? Bezsensu. W ogóle co to za argument „klub z tradycjami” ? Dlatego mam do niego dopłacać – ludzie 25 mln zł !!! i jeszcze stadion chcą budować….ręce opadają..
@rob z jakimi tradycjami? to że Dziurowicz załatwił im kilka pucharów to jeszcze nie tradycja! Rozwój istnieje o wiele dłuzej i nie jest sztucznym tworem. bez pomocy miasta moze awansować a GKS ledwo sie w niej trzyma mając do dyspozycji nieporównywalnie wieksze pieniądze. koszty meczów w 1 i 2 lidze aż tak bardzo się nie różnią – dalekie wyjazdy są już w 2 lidze i jakoś Rozwój daje rade. Jak miasto nie chce pomagać, to niech przynajmniej nie przeszkadza i reanimuje ten marny tworek o nazwie gieksa ąz stanie na nogi, albo pogrąży miasto Katowice tak jak siebie.
@Jasiu a zwycięstwo z Bordeuaux w pucharach też im Dziurowicz załatwił? Piękna gra z Benficą to też Dziurowicz? GieKSa na przełomie lat 80-90 10 lat z rzędu grała w pucharach europejskich, zdobywała puchary Polski. A Rozwój co zdobył? Zresztą ja nic do Rozwoju nie mam. Nie rozumiem tylko po co w jednym mieście ma być dwóch średniaków skoro może być jeden silny klub.
Jeden silny czyli Rozwój bo Gieksa udowadnia co chwile że jest słabą druzyną
!0 lot w pucharach i z osiem sezonow kupionych baranie,gejksa kupowalo wszystki i wszedzie . Wiec tradycje mo w korupcji i tyla w teamcie. Brawo Rozwoj Katowicczanie sa z wos dumni 🙂