Szkoła w Katowicach / fot. KMP Katowice
Reklama

Katowickim policjantom udało się ustalić sprawcę fałszywego alarmu bombowego w Szkole Podstawowej nr 20 przy ul. Zarębskiego na Załężu. Okazał się nim 14-latek, który wcześniej pobił jednego z uczniów szkoły i wygrażał, że podpali placówkę.

Alarm bombowy został wywołany w czwartek około godziny 12:00. – Na miejsce przyjechała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Ewakuowano 320 uczniów i przedszkolaków. Policyjni pirotechnicy oraz specjalnie szkolony do wyszukiwania ładunków wybuchowych pies przeszukali budynek szkoły i przedszkola. Cała akcja trwała kilka godzin. Policjant z Komisariatu VII zajmujący się sprawami nieletnich oraz dyrekcja szkoły szybko ustalili, że za fałszywy alarm odpowiada 14-letni były uczeń. Chłopiec został zatrzymany w pobliżu szkoły – przez cały czas przyglądał się akcji służb ratowniczych. Była to najprawdopodobniej jego zemsta za przekazane wcześniej policjantom informacje o jego wybrykach m.in o pobiciu młodszego kolegi i groźbach podpalenia szkoły – informuje policja.

Reklama

W ustaleniu sprawcy pomogli nauczyciele i dyrekcja SP nr 20. Teraz zdemoralizowanym 14-latkiem zajmie się sąd rodzinny.

Reklama

1 Komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
3 + 4 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.